Siarka Tarnobrzeg w Siedlcach gra o wszystko

Dodatkowa tabelka

Dodatkowa tabelka

W przypadku zakończenia sezonu przez trzy drużyny z jednakową ilością punktów ułożona zostanie dodatkowa tabelka uwzględniająca mecze pomiędzy zainteresowanymi drużynami. Dotychczas padły wyniki: Siarka - Pogoń 4:1, Pogoń - Wigry 1:1, Wigry - Siarka 2:0, Siarka - Wigry 0:3, Wigry - Pogoń 2:1.
Aktualna tabelka:
1. Wigry 4 10 6-2
2. Siarka 3 3 4-6
3. Pogoń 3 1 3-7

Szlagierem przedostatniej kolejki sezonu grupy wschodniej drugiej ligi będzie mecz liderującej w tabeli Pogoni Siedlce z wiceliderem Siarka Tarnobrzeg.

Goście my marzyć o awansie musza wygrać, remis nic poza złudzeniami nic nie daje. Walka będzie szła na całego.

Na dwie kolejki przed zakończeniem sezonu Pogoń ma 59 punktów, Siarka 57, a Wigry Suwałki 56. I to paradoksalnie suwalszczanie się w najkorzystniejszej sytuacji.

Wigry, które wygrały pięć ostatnich spotkań grają w tej kolejce ze zdegradowaną Concordia Elbląg na wyjeździe, a w ostatniej zmierzą się z mającą tylko teoretyczne szanse na utrzymanie Stalą Rzeszów u siebie.

Pogoń oprócz meczu z Siarką zmierzy się za tydzień na wyjeździe a Pelikanem Łowicz. Siarka w ostatniej kolejce podejmuje Concordię Elbląg.

Proste rozwiązanie
Możliwych rozwiązań jest kilka ale jedno jest bardzo proste zapewni naszej drużynie awans. Doskonale wiedzą o tym wszyscy piłkarze Siarki.

- Musimy wygrać obydwa mecze i wtedy żadne inne wyniki nie będą nas interesować. Myślimy tylko o meczu w Siedlcach. Piłkarze Pogoni myślą pewnie także tylko o meczu z nami. Postaramy się nie zawieść, damy z siebie wszystko - mówi napastnik tarnobrzeskiego zespołu Tomasz Ciećko, który był autorem zwycięskiego gola w niedzielnym wyjazdowym spotkaniu z Pelikanem Łowicz.

Pogoń jeśli przegra z Siarką może w konsekwencji nie awansować do pierwszej ligi. Ewentualny remis dałby siedlczanom awans już w nadchodzącą niedzielę. Ale teoretycznie Może zdarzy się tak, że Siarka nawet przegrywając dwa mecze wywalczy awans. Jest to jednak bardzo mało prawdopodobne.

Stało by się tak w przypadku dwóch porażek Wigier w kończących sezon spotkaniach. To jednak wręcz nieprawdopodobny scenariusz. "Siarkowcy" muszą wygrać dwa mecze i sprawa będzie załatwiona.

Bez dramatyzowania
Ale jak tu wygrać kiedy Siarka w tym być najważniejszym meczu sezonu zagra aż tak bardzo osłabiona. Kontuzja wyeliminowała z gry Michała Chrabąszcza, pod dużym znakiem zapytania stoi występ Roberta Tunkiewicza, a za żółte kartki pauzować będą Mirosław Baran i Tomasz Persona. Dwaj ostatni to obrońcy. Jest to powód do zmartwienia, ale nie do dramatyzowania.

- Mamy swoje problemy, ale to jest koniec ligi i podejrzewam, że problemy ma też Pogoń. Cały ten tydzień po meczu z Pelikanem przeznaczyliśmy na leczenie urazów i omawianiu taktyki na mecz z Pogonią. Zawodnicy biorą zabiegi rehabilitacyjne. Każdy z nas ma świadomość tego pod jaką presją jesteśmy, ale każdy z nas wie, że cel w postaci utrzymania został już zrealizowany. O rywalu wiemy wystarczająco dużo, nie zaskoczą nas niczym. To będzie mecz walki, jestem o tym przekonany - mówi szkoleniowiec tarnobrzeskiego zespołu Tomasz Tułacz.

Wszystkie mecze rozegrane zostaną w niedzielę, początek o godzinie 17.
W pozostałych spotkaniach: Stal Mielec - Pelikan Łowicz, Wisła Puławy - Olimpia Elbląg, Motor Lublin - Znicz Pruszków, Limanovia Limanowa - Legionovia Legionowo, Radomiak Radom - Olimpia Zambrów, Świt Nowy Dwór Mazowiecki - Stal Stalowa Wola, Stal Rzeszów - Garbarnia Kraków, Concordia Elbląg - Wigry Suwałki.