Siarka Tarnobrzeg zdobyła punkt na swoim pierwszym wyjeździe. Gole we Wronkach padły przed przerwą

Na inaugurację sezonu siarkowcy wykorzystali większość swoich okazji bramkowych, Znicz Pruszków przeciwnie, i komplet punktów został w Tarnobrzegu. W drugiej kolejce nasz beniaminek taki konkretny pod bramką lechitów nie był, toteż musiał się zadowolić zdobyciem punktu.

Mecz rozpoczął się w takim sobie tempie, ale dość szybko naszym piłkarzom przybyło wigoru, na co wpłynęła oczywiście bramka dla poznaniaków (grano tradycyjnie we Wronkach). Do siatki trafił Jakub Zagórski. Piłkarz, który pierwsze piłkarskie kroki stawiał w BKS-ie Lublin, postanowił uderzyć ze sporego dystansu i, niestety, zaskoczył bramkarza Siarki.

Nasza drużyna nie znajdowała się zbyt długo na minusie. Po niespełna ośmiu minutach potrafiła doprowadzić do remisu. Stało się to po rzucie rożnym; bardzo dobrze dośrodkowywał Bartosz Sulkowski, w odpowiednim miejscu znalazł się Pawło Czmełenko i w swoim drugim meczu w nowych barwach trafił do celu. Lech próbował ponownie wyjść na prowadzenie, na szczęście raz piłka przeszła obok słupka, a raz znakomicie ze swej roli wywiązał się Piotr Pietryga.

Po zmianie stron miejscowi chwilami mieli nieco więcej z gry, ale bliżej gola była ekipa z Tarnobrzegu. Zespół ze stolicy Wielkopolski jakoś jednak wychodził z opresji. Jeszcze w doliczonym czasie gry przewrotką uderzał Cichocki, szczęścia próbował Bałdyga. Wszystko bez skutku.

Lech II Poznań - Siarka Tarnobrzeg 1:1 (1:1)
Bramki: 1:0 Zagórski 20, 1:1 Chmelenko 28.

Lech II: Bąkowski - Zagórski, Olejnik, Laskowski, Palacz, Kozubal, Sousa (82. Cywka), Marchwiński, Tsitaishwili (82. Spławski), Szymczak, Wilak (75. Pacławski). Trener Artur Węska.

Siarka: Pietryga - Beniarz (61. Hrnciar), Stefanik, Chmelenko l - Yatsenko (61. Bałdyga), Sulkowski, Kaliniec, Józefiak, Stańczyk (77. Cichocki) -Zawiślak (85. Mróz), Adamek (77. Lewicki). Trener Sławomir Majak.

Sędziował Pazdecki (Koszalin).

Żółte kartki: Olejnik, Palacz - Czmełenko.

Widzów 200.