Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Siatkarki Developresu Rzeszów wygrały w Krakowie

pmarkocki
Bartosz Frydrych / archiwum
Rzeszowianki (wspierane przez grupę ok. 25 kibiców) źle zaczęły i ich trener - widząc co się święci - zamienił Szady na Filipowicz i Szeremetę na Jagodzińską.

Wisła Kraków - Developres Rzeszów 1:3 (25:22, 23:25, 16:25, 12:25)

Wisła: Kuszkowska, Żochowska, Rzenno, Mysiak, Gądek, Postrożny, Borek (libero) oraz Biernatek, Nabielec. Trener Klocek.
Developres: Szady, Szeremeta, Warzocha, Nowakowska, Śliwińska, Olszówka, Peret (libero) oraz K. Filipowicz, Jagodzińska, Adamska. Trener Wojtowicz.

Rezerwowe zostały już do końca, ale pierwszego seta nie uratowały. Od stanu 8:8 wychowanka Siarki Anna Mysiak serwowała na 13:8. Wisła dobrze grała w kontrze, prowadziła już 17:10, ale Developres zaczął odrabiać straty i zbliżył się maksimum na dwa punkty.

W II secie przyjezdne wyszły na minimalne prowadzenie, które sukcesywnie powiększały. Bardzo dobrze grała Jagodzińska w zagrywce i ataku oraz Warzocha i Nowakowska w bloku oraz zagrywce. Przy stanie 24:21 dla rzeszowianek, przy zagrywce Rzenno, Wisła odrobiła dwa punkty, a po kolejnym serwie piłka spadła 20 cm za linię końcową.

W trzecim secie przy stanie 14:15 nastąpił koniec gry Wisły. Jedyne dwa punkty to... zepsute zagrywki rzeszowianek. Czwarty set krakowianki oddały bez walki. Mają jednak swoje problemy - Tyrańska skręciła nogę na wtorkowym treningu, Kuszkowska grała na środkach przeciwbólowych, a pierwszy raz w tym sezonie zagrała Biernatek, która jednak nie mogła atakować po pękniętej kości śródstopia.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24