Siatkarki ITA Tools Stali Mielec grają w Opolu z UNI o awans do turnieju finałowego Pucharu Polski. Chcą tam być

Opolski ćwierćfinał rozpocznie się w sobotę o godzinie 17. O awansie decyduje jeden mecz.

Wierzę, że mecz w Pucharze Polski z UNI Opole będzie dla nas zwycięski. Udział w turnieju finałowym będzie dla dziewczyn nagrodą, patrząc z perspektywy całego sezonu. Jest to w tym momencie dla nas kluczowe, by wygrać spotkanie w Opolu

- powiedział Mateusz Grabda, trener mieleckiej drużyny.

UNI w ligowej tabeli zajmuje szóste miejsce z ośmioma zwycięstwami i jedenastoma porażkami. Ma 26 punktów. Stal zajmuje dziesiątą lokatę - zgromadziła 13 oczek; wygrała cztery i przegrała piętnaście spotkań. Te liczby w sobotni wieczór nie będę miały żadnego znaczenia. Warto jednak przypomnieć, że mielczanki w lidze dwukrotnie ograły Wilczyce z Opole po 3:2. Dlaczego nie mają zrobić tego po raz trzeci?...

Stawka jest bardzo wysoka. Zwycięzca zapewni sobie udział w turnieju finałowym TAURON Pucharu Polski, który 16 i 17 marca odbędzie się w Nysie.
Mielczanki w poprzedniej rundzie Pucharu Polski pokonały w Poznaniu Energetyka 3:0, a UNI wygrało na wyjeździe 3:1 z Volleyem Wrocław.

Nie zwykle ciekawy ćwierćfinał odbędzie się w poniedziałek w Rzeszowie. PGE Rysice zmierzą się z Grupą Azoty Chemikiem Police. Start o 20.30. Emocje i wielka gra gwarantowane.