Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Siatkarki Stali Mielec przegrały z Budowlanymi Łódź

Tomasz Leyko
Postawa mielczanek w lidze nie napawa optymizmem.
Postawa mielczanek w lidze nie napawa optymizmem. Tomasz Leyko
Siatkarki Stali Mielec przegrały "wygrany" mecz z Budowlanymi Łódź 2:3. Mielczanki wciąż okupują ostatnie miejsce w tabeli

iW pierwszej szóstce wybiegła Dorota Pykosz i to chyba zaskoczyło rywalki, które nie nadążały za jej zbiciami z obiegnięcia. Stal prowadziła 6:4 i 7:5, ale łodzianki szybko odrobiły straty. Za chwilę uciekły na 15:12.

Świetnie plasowała Katarina Kociova, a zagrywała Rita Liliom (15:15). Budowlane znów przycisnęły (16:19), ale do reszty nie dostroiła się Karolina Kosek, dwukrotnie zablokowana przez Sylwię Pycię (19:19). Wojna nerwów trwała do końca. Było po 23, ale dwie ostatnie piłki zgarnęła Stal.

Po chwili przerwy koncertowo zagrały gospodynie. Na wysokie prowadzenie wyprowadziła je Liliom, ekstra serią w polu zagrywki (7:2). Mielczanki kapitalnie grały w bloku i nawet niewysoka Agata Babicz, postawiła "czapę" Joannie Mirek. Po tej akcji trener łodzianek Masacci zdjął mistrzynię Europy z boiska. Po chwili zszokowany postawą swoich zawodniczek brał czas przy stanie 11:3. Stal kontrolowała sytuację do końca seta.

Włoski trener łodzianek zupełnie nie wiedział co się dzieje. Testował wszystkie środkowe, ale początek trzeciej partii znów dla Stali (8:2). Dominika Golec spaliła się grając przed swoją byłą publicznością i szybko wróciła Katarzyna Mróz. Przy stanie 18:12 Masacci wziął czas. Wydawało się, że na Stal nie ma mocnych (23:17). Odezwał się jednak koszmar tego sezonu czyli niezrozumiałe trwonienie przewagi.

Stal podała rękę leżącym już na deskach zawodniczkom z Łodzi. Te z zaproszenia do dalszej gry skorzystały. W IV secie prowadziły prawie od początku różnicą 4 oczek (6:10, 7:13, 10:14, 12:16). Rozegrała się Karolina Kosek, "siadło" przyjęcie zagrywki i chyba wiara we własne możliwości. Gdy kiwka Rouseaux przyniosła przyjezdnym prowadzenie 21:15 mocno zapachniało tie-breakiem. A piątej partii nie da się wygrać jeśli się w to nie wierzy.

STAL MIELEC - BUDOWLANI ŁÓDŹ 2:3 (25:23, 25:18, 25:27, 18:25, 11:15 )
STAL: Szymańska 8, Kociova 17, Pykosz 18, Pycia 11, Liliom 14, Babicz 7, Wojtowicz (libero) oraz Kandora, Sadowska 8, Wilczyńska.
BUDOWLANI: Grbac 7, Mirek 4, de Paula 6, Mróz 14, Kosek 14, Rousseaux 19, Ciesielska (libero) oraz Bryda, Wójcik, Kwiatkowska 14, Golec.

Opinie we wtorkowych Nowinach

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24