Siatkarze Asseco Resovii w obecnym trudnym czasie oczekują na wsparcie kibiców

Siatkarze Asseco Resovii po dwóch ciężkich porażkach-w Pucharze Polski z Jastrzębskim Węglem oraz w PlusLidze z Wartą Zawiercie po 0:3 podczas treningów starają się wrócić do mentalnej i sportowej równowagi. Ze względu na to, że najbliższy mecz rzeszowianie rozegrają w hali na Podpromiu dopiero w poniedziałek, 13 marca z zamykającym tabelę BBTS Bielsko-Biała, mają więcej czasu na spokojną pracę na treningach.

Po jednostronnym spotkaniu w Zawierciu Jurajscy Rycerze zdetronizowali rzeszowski zespół, zajmując jego miejsce na czele tabeli. Kibice resoviaków zadają sobie pytanie, czy to może jakiś kryzys dopadł podopiecznych trenera Giampaolo Medeiego, czy to tylko chwilowa obniżka dyspozycji po pucharowym wstrząsie w Tauron Arenie z Jastrzębiem, bo gra i dominacja rywali była raczej niespodzianką. Niektórzy komentatorzy zwracają uwagę na fakt, że Resovia w konfrontacji z zespołami z czołówki-Grupą Azoty Zaksą Kędzierzyn-Koźle, Aluronem CMC Wartą Zawiercie oraz Jastrzębskim Węglem wygrała tylko raz; u siebie z Zaksą, która nie wystąpiła wówczas w najmocniejszym składzie. Oczywiście, jest to trafne spostrzeżenie, ale rzeszowianie na pewno dysponują potencjałem, zwłaszcza jeżeli chodzi o podstawową szóstkę, aby rywalizować z ekipami z czwórki jak równy z równym. Tego od obecnej drużyny oczekują kibice, sponsorzy i zarząd klubu oraz że w play-off będzie ona walczyć o jeden z medali i przepustkę do Ligi Mistrzów. Ostatnie porażki nic nie zmieniły.

Do zakończenia sezonu zasadniczego pozostały jeszcze tylko cztery kolejki. Resovia, która ma jeszcze do rozegrania zaległy pojedynek z Jastrzębskim Węglem, zmierzy się kolejko z: BBTS Bielsko-Biała (13.03, godz. 20.30; dom); Stalą Nysa (17.03; wyjazd) Jastrzębiem (22.03; dom); Treflem Gdańsk (25.03; dom) i GKS Katowice (1.04; wyjazd). Przy oczekiwanym powrocie naszej drużyny do dyspozycji sprzed finałowego turnieju Pucharu Polski, wszystko jeszcze w czołowej czwórce jest możliwe.
Nie ulega wątpliwości, że drużynie w tym bardzo trudnym okresie, w którym grają także emocje, potrzebne jest wsparcie kibiców. Bardziej niż zwykle nasi siatkarze czekają na nie i na liczny udział w najbliższym meczu z BBTS-em Bielsko-Biała. - Wszyscy jesteśmy Asseco Resovią. Pomóżmy drużynie-zachęca Krzysztof Ignaczak.

Sprzedaż biletów online na mecz Asseco Resovii z BBTS Bielsko-Biała prowadzona jest już przez serwis bilety.assecoresovia.pl i potrwa do niedzieli (12 marca). W dniu meczowym bilety będą dostępne w sklepiku klubowym w Hali Podpromie od godziny 18:30.