Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Siatkarze Asseco Resovii walczą na trzech frontach. Przed nimi gorący okres

bell
Rzeszowianie mają przed sobą trudne mecze
Rzeszowianie mają przed sobą trudne mecze Archiwum
Asseco Resovia ma bardzo napięty terminarz, dlatego zawodnicy mieli tylko dwa wolne dni na święta. We wtorek spotkali się na treningu. W czwartek jadą do Lubina na mecz PlusLigi.

Resoviacy w najbliższych dniach i tygodniach walczyć będą na trzech frontach - w PlusLidze o punkty i zakwalifikowanie się do ćwierćfinału Pucharu Polski oraz w Lidze Mistrzów. Wszyscy zawodnicy wyleczyli już kontuzje i trener Giampaolo Medei nie ma z tego powodu bólu głowy. - W każdych rozgrywkach walczymy do końca, bo w każdych mamy szanse - podkreśla Piotr Maciąg, prezes klubu.

Już w ten piątek o godzinie 17.30 rzeszowska drużyna, która w tabeli plasuje się na trzecim miejscu, zmierzy się w Lubinie z KGHM Cuprum. Lubinianie spisują się wprawdzie słabo, bo wygrali tylko dwa mecze oraz ponieśli dziesięć porażek i znajdują się w ogonie tabeli, ale z Resovią rozgrywają zazwyczaj w swojej hali twarde pojedynki. Będzie to spotkanie z programu rozgrywanej na raty 13. kolejki. Przed świętami Enea Czarni Radom przegrali z PGE GiEK Skrą Bełchatów 1:3 (23:25, 25:22, 19:25, 26:28), Trefl Gdańsk pokonał Indykpol AZS Olsztyn 3:0 (29:27, 25:22, 25:21), Bogdanka LUK Lublin niespodziewanieprzegrał z Exact Systems Hemarpolem Częstochowa 1:3 (25:23, 25:27, 20:25, 18:25), Ślepsk Malow Suwałki uległ Grupie Azoty ZAKSie Kędzierzyn-Koźle 0:3 (23:25, 30:32, 22:25).

Najpóźniej 8 stycznia poznamy drużyny PlusLigi, które zagrają w Tauron Pucharze Polski. Szansę na to trofeum będzie mieć sześć drużyn PlusLigi, które zajmą sześć czołowych miejsc po zakończeniu półmetka fazy zasadniczej, czyli po 15. kolejce. Resovia nie ukrywa chrapki na puchar. Jest blisko zapewniania sobie miejsca w szóstce, ale musi wygrywać, zresztą chce wygrywać także dlatego, aby być w tabeli, jak najwyżej. Do półmetka sezonu zasadniczego rzeszowski zespół, oprócz piątkowego, czekają jeszcze dwa trudne pojedynki - 3 stycznia o godzinie 21 u siebie z Bogdanką LUK Lublin oraz 6 stycznia o 14.45 w Gdańsku z Treflem. Lublinianie i gdańszczanie także rywalizują o miejsce w „pucharowej” szóstce. Czołowa szóstka na półmetku PlusLigi trafi do ćwierćfinałów pucharu, podobnie jak dwie drużyny z eliminacji z niższych lig. Pierwsze cztery ekipy PlusLigi zostaną rozstawione. W taki sposób, że pierwsza i druga będą się mogły spotkać dopiero w wielkim finale. Cztery ekipy (dwie z eliminacji oraz te z miejsc 5 i 6 w PlusLlidze) zostaną dolosowane. Zwycięzcy meczów (zaplanowanych na 14 lutego 2024) zagrają w półfinałach w Krakowie (2 marca, wielki finał w niedzielę 3 marca).

Jest jeszcze Liga Mistrzów, Asseco Resovia bez problemów pokonała przed świętami na Podpromiu ACH Volley Lublana, mistrza Słowenii 3:0 (25:16, 25:16, 25:19). Było to drugie zwycięstwo rzeszowskiej drużyny w tej edycji tych prestiżowych rozgrywek, dzięki czemu oraz porażce Tours VB z Itasem Trentino 0:3 (25:27, 22:25, resoviacy awansowali na drugą pozycję w tabeli grupy B, premiowanej awasem do kolejnej fazy rozgrywek.
W piątej rundzie, zaplanowanej na 9 stycznia (godz. 20.30) Asseco Resovia zmierzy się na wyjeździe z Tours VB, ten mecz będzie miał decydujące znaczenie dla wyjścia z grupy.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Pomeczowe wypowiedzi po meczu Włókniarz - Sparta

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24