Najpierw była wspólna zabawa, każdy z graczy powiedział cos o sobie, a na deser był mecz z Chemesem Humenne.
W hali Podpromie atmosfera była znakomita. Oby przeniosła się na cały, jakże atrakcyjnie zapowiadający się sezon z udziałem naszej drużyny. Były występy cherleaderek, piosenki, konkursy, dziesięć osób wróciło do domów z biletami na inauguracyjny mecz sezonu z ZAK SA Kędzierzyn - Koźle (29 września), a jedna z darmowym karnetem.
[obrazek2] Mistrzowskie przywitanie. Radość fanów naszego zespołu. (fot. TADEUSZ POŹNIAK)Zawodnicy wbiegali na boisko w świetle jupiterów, pojawiały się "laserowe nazwiska" poszczególnych graczy. O każdym była krótka notka, a każdy nie omieszkał powiedzieć kilka słów o sobie lub od siebie. Paweł Papke na pytanie, dlaczego wybrał akurat Resovię, odpowiedział kurtuazyjnie, że "marzył, aby zagrać kiedyś w tej drużynie". Ihosvany Hernandez Rivera stwierdził, że kocha wszystkie dziewczyny. A fanek naszej drużyny było na trybunach bardzo dużo i entuzjastycznie witały sportowców.
W finale wieczoru był mecz towarzyski: Asseco Resovia - Chemes Humenne. Słowacy, to wicemistrz Słowacji. Nasz zespół panował na boisku, prezentował widowiskowe akcje, bawił się piłką i wygrał 4:0 (25:16, 25:17, 25:16, 15:12). Wszyscy byli zadowoleni. Organizatorzy naliczyli w hali Podpromie ponad 3000 kibiców. Zabawa była przednia.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Nagłe wieści o Janinie i Tadeuszu z "Sanatorium miłości"! Znamy sensacyjne szczegóły
- "Nasz Nowy Dom" czekają spore zmiany! Romanowska nie pomoże już biednym rodzinom
- Tak córka Marty Kaczyńskiej radzi sobie w Korei. Niesamowite, jak się zmieniła [FOTO]
- Prześledziliśmy przemianę włosów Majdana. Było ściernisko, a dziś jest San Francisco