Siedem goli Ekoballu Sanok w Przeworsku. Orzeł wysoko przegrywa

Goście co prawda byli drużyna lepszą i wygrali zasłużenie, ale rozmiary ich zwycięstwa są w pewnym sensie konsekwencją błędów jakie popełniła defensywa i bramkarz Orła, błędów które nie zdarzają się w takiej ilości w jednym meczu.

Już druga ofensywna akcja gości przyniosła im gola. Sebastian Sobolak uciekł w polu karnym Radosławowi Sykale i wpakował piłkę z bliska obok bezradnego bramkarza gospodarzy. Chwilę później Piotr Lorenc nie pilnowany przez nikogo zdecydował się na strzał z 20 metrów i trafił w samo okienko bramki Orła. Kolejne dwie bramki to konsekwencja zbyt dalekiego wyjścia z bramki bramkarza Orła Adriana Przewrockiego, którego wpierw przelobował Sebastian |Sobolak a następnie skopiował swój wyczyn wspomniany już Sobolak.

Druga połowa rozpoczęła się od strzałów Radosława Strączka i dwukrotnie Jacka Flisa, w każdym przypadku na róg piłkę wybijał Piotr Krzanowski. Piłkarze z Sanoka grając spokojnie z tyłu od czasu do czasu wyprowadzali groźne kontry i ukłuli gospodarzy jeszcze trzy krotnie, po strzałach: Rafała Domaradzkiego (rozklepana obrona, strzał obok wychodzącego bramkarza), Dominika Pielecha (ograny bramkarz i posłana piłka do pustej bramki) i Damiana Niemczyka (ładna podcinka nad bramkarzem w sytuacji sam na sam). Dla gospodarzy na osłodę został gol honorowy zdobyty przez Krystiana Błajdę uderzeniem z pola karnego.

Orzeł Przeworsk - Ekoball Sanok 1:7 (0:4)

Bramki: 0:1 Sobolak 9, 0:2 Lorenc 16, 0:3 Sobolak 30, 0:4 Sobolak 42, 0:5 Domaradzki 68, 0:6 Pielech 83, 1:6 Błajda 87, 1:7 Niemczyk 89.

Orzeł: Przewrocki 2 – Salwach 2, Sykała 2, Strączek ż 3, Kowal 2 (77 Korzeniowski) – Błajda 3, Nikanovych 3, Flis 3, Listowski 2 (70 Świst 3) – Boratyn 3 (51 Wilk ż 2), Rączka 2. Trener Adam Wałczyk.

Ekoball: Krzanowski 7 – Jaklik 7, Kokoć 7 (62 Gęsior), Adamiak 7, Wójcik 7 (62 Kaczmarski 6) – Słysz 7, Tabisz 7 (76 Sieradzki), Lorenc ż 9 (76 Niemczyk 6), Ząbkiewicz 7 (70 Femin 7), Domaradzki 8 – Sobolak 8 (80 Pielech 6). Trener Mateusz Ostrowski.

Sędziował Kołodziej 7 (Rzeszów). Widzów 250.

Napięty terminarz Arsenalu. Niecałe 3 dni po meczu Ligi Europy zmierzy się z Evertonem. "Wszystkie rozgrywki są dla nas tak samo ważne"