W urzędzie gminy trwa kontrola Regionalnej Izby Obrachunkowej. Obowiązkiem urzędników jest pokazywanie kontrolerom żądanych dokumentów. Zdaniem burmistrza Adama Wosia, skarbniczka dostarczała akta nawet z dwudniowym opóźnieniem. Zawiadomił o tym prokuraturę.
- Mamy świadków, że do pani Kruk, wieczorami, przyjeżdżał z jakimiś dokumentami, były burmistrz, Wacław Mikulski. Może w celach towarzyskich, a może żeby coś konsultować. Nie mnie to oceniać, dlatego zawiadomiłem prokuraturę - mówi burmistrz Woś.
Pod nieobecność skarbniczki w pracy, urzędnicy znaleźli ukryte w segregatorze pieczątki Mikulskiego i pieczęcie UMiG w Sieniawie.
- Nie mam pojęcia jak one się tam znalazły, mogły zostać po porzednim burmistrzu i nikt o tym nie wiedział - twierdzi Wiesława Kruk.
Jak to możliwe, żeby ważne stemple znikły z ewidencji?
- Mój poprzednik zostawił urząd jak opuszczony PGR i do dzisiaj nie przekazał mi oficjalnie ani pieczęci, ani wielu dokumentów - denerwuje się Woś.
Zwolniona z pracy skarbniczka kwestionuje wejście komisji do jej pokoju.
- Nie było mnie przy tym, jak plombowali pomieszczenie. Skąd mam wiedzieć, czego jeszcze brakuje - broni się.
Kontrola RIO zaplanowana jest do 6 czerwca. Może potrwać dłużej.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Kaźmierska wróci za kraty? Mecenas Kaszewiak mówi, dlaczego tak się nie stanie
- Czyżewska była polską Marilyn Monroe. Dopiero teraz dostała kwiaty na grób
- Co się dzieje z Sylwią Bombą? Drobny szczegół totalnie ją odmienił [ZDJĘCIA]
- Olbrychski nie przypomina dawnego amanta "Jest jak Kopciuszek po dwunastej w nocy"