Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Skazana na porażkę Stal chce powalczyć w Płocku

luci
Krzysztof Kapica
Choć wynik rywalizacji, w ćwierćfinale play-off PGNiG Superligi piłkarzy ręcznych, pomiędzy Orlen Wisłą Płock, a PGE Stalą Mielec jest niemal przesądzony, to zawsze waleczni "Czeczeńcy" nie zamierzają tanio skóry sprzedać.

Mimo, że rywal potencjałem bije ich na głowę mówią "Nie damy plamy".

Wisła to obok Vive Kielce zespół z zupełnie innej półki niż zdecydowana większość drużyn z polskiej ligi. W jej składzie, aż roi się od reprezentantów Polski, Chorwacji, Serbii i nie tylko. W składzie jest kilku "dwumetrowców", a mało, który z graczy ma poniżej 190 cm.

W Stali największy jest Mirosław Gudz 193 cm, który przy zawodnikach z Płocka wygląda mało imponująco. Mielec to jednak ekipa walczaków. Nawet wobec kłopotów kadrowych dają z siebie wszystko.
- Ostatnio w Płocku nie wypadliśmy najlepiej, już po kilkunastu minutach było wiadomo, kto wygra - mówi Paweł Noch, trener Stali. - Teraz chcemy poprawić nasz wizerunek. Czy wygramy? Tego nie obiecam, ale chłopcy na pewno tanio skóry nie sprzedadzą.

Niestety po raz kolejny w tym sezonie mielczanie muszą radzić sobie w osłabieniu. W Płocku zabraknie Michała Adamuszka (złamany palec) i Kamila Kriegera (kontuzja pleców, nie zagra do końca sezonu). Pozytywem jest fakt, że po kilku tygodniach pauzy wraca kapitan drużyny Rafał Gliński.
- Trenowałem cały tydzień i czuję się dobrze, jak trener da mi szansę to wyjdę na parkiet - mówi rozgrywający mielczan.

Postawa Wisły Płock w Pucharze Polski, w którego finale przegrała z Vive Kielce dopiero w ostatnich sekundach nie napawa naszego zespołu optymizmem. - Grają od pewnego czasu coraz lepiej, a to oznacza, że my będziemy mieć trudniej - ocenia Noch.

W przeciwieństwie do Stali Wisła raczej wyjdzie w pełnym składzie, choć w niedzielnym finale PP mocno poobijany został Angel Montoro i jego występ nie jes na sto procent pewny.

Mielczanie w Płocku zameldowali się wczoraj. Dzisiejszy mecz rozpocznie się o godzinie 18. Rewanż w Mielcu tydzień później.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24