Skoki narciarskie: Schlierenzauer zdominował noworoczne konkursy

Nowy rok skoczkowie rozpoczęli tradycyjnie konkursem z cyklu TCS w niemieckim Garmisch-Partenkirchen. Zwyciężył Schlierenzauer wyprzedzając rodaka Wolfganga Loitzla i Szwajcara Simona Ammanna.

Ten ostatni pobił przy okazji rekord skoczni rewelacyjnym wynikiem 143,5 metra - strata z I serii pozwoliła jednak na zajęcie tylko trzeciego miejsca. Małysz uplasował się ostatecznie na 11. pozycji, a Stoch był 23. Poza pierwszą 30-stką zawody zakończyli Krzysztof Miętus i Stefan Hula.

Dwa dni później rywalizacja przeniosła się do austriackiego Innsbrucku. W przeddzień oficjalnych zawodów silny wiatr uniemożliwił rozegranie kwalifikacji, a dzień później wiatr - dla odmiany zbyt lekki - znacznie utrudniał dalekie skakanie (ostatecznie zrezygnowano z rozgrywania zawodów systemem KO).

Na skoczni Bergisel ponownie triumfował Schlierenzauer, który znokautował rywali wyprzedzając ich o co najmniej kilkanaście punktów. Drugie miejsce w Innsbrucku zajął Ammann, a trzeci był Fin Janne Ahonen. Małysz uplasował się na niezłej siódmej pozycji, a Stoch był 19. Hula ponownie nie zakwalifikował się do serii finałowej.

Niezwykle interesująco zapowiada się czwarty konkursu Turnieju Czterech Skoczni w austriackim Bischofshofen (środa, 6 stycznia). W klasyfikacji generalnej turnieju Schlierenzauer znacznie zbliżył się do prowadzącego Andreasa Koflera, który wyprzedza go już tylko o niecałe 15 punktów. Trzecie miejsce zajmuje Loitzl, a czwarty jest Ahonen.

Małysz plasuje się na 7. pozycji i do lidera traci ponad 60 punktów.