Skoki narciarskie: w Oberstdorfie tylko czwórka Polaków

Adam Małysz, Marcin Bachleda, Łukasz Rutkowski i debiutujący na "mamucie" Jakub Kot. Ta czwórka już w sobotę i niedzielę wystartuje podczas konkursów Pucharu Świata w lotach na skoczni Heiniego Klopfera w Oberstdorfie.

Do Niemiec nie pojechali m.in. Kamil Stoch, Stefan Hula i Krzysztof Miętus. Pierwsza dwójka przygotowuje się już do wyjazdu na Olimpiadę Vancouver, a K. Miętus, który także wystąpi w igrzyskach, pojechał na MŚ juniorów do Hinterzarten.

Z występów w Oberstdorfie zrezygnował także mistrz olimpijski Thomas Morgenstern, który formę szlifuje w... Wiśle. Austriak na skoczni im. Adama Małysza będzie trenował pod okiem trenera Heinza Kuttina. Pozostanie tam najprawdopodobniej od czwartku do niedzieli.

Konkursy lotów na skoczni w Oberstdorfie (HS 213) odbędą się w sobotę i niedzielę o godz. 14. Kwalifikacje do obydwu konkursów zostaną rozegrane w piątek (g. 14).

Już 5 lutego biało-czerwoni (Małysz, Stoch, Hula, Rutkowski i K. Miętus) wylecą do Kanady na zbliżające się Igrzyska Olimpijskie (pierwszy konkurs odbędzie się 13 lutego).

Słabe występy juniorów

Kiepsko wypadli polscy skoczkowie podczas pierwszego dnia rozgrywanych w Hinterzarten mistrzostw świata juniorów. Najwyżej z biało-czerwonych uplasował się Grzegorz Miętus, który po I serii był 10., ale ostatecznie zajął dopiero 22. miejsce.

Jeszcze słabiej spisali się Krzysztof Miętus (24. miejsce) i Klemens Murańka (26), a Dawid Kubacki nie awansował do II serii (31). Zwyciężył Austriak Michael Hayboeck przed Słoweńcem Peterem Prevcem i Włochem Diego Dellasegą.