Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Skra Bełchatów nie dała szans Resovii

Marek Bluj
Fot. Krzysztof Łokaj
Skra Bełchatów nie dała żadnych szans Resovii w drugim meczu finału PlusLigi. Obrońcy mistrzowskiego tytułu dzieli i rządzili w swojej hali Energia. Skrze do wywalczenia złotych medali brakuje już tylko jednego zwycięstwa.
Skra Belchatów pokonala ResovieSkra Belchatów nie dala szans Resovii. W sobotnim meczu bylo 3:0.Skra Belchatów pokonala Resovie

Skra Bełchatów pokonała Resovię

- Nasz zespół rozegrał bardzo dobry mecz - chwalił swoich podopiecznych Daniel Castellani, szkoleniowiec Skry.

Rzeczywiście, team z Bełchatowa zagrał w sobotnie popołudnie jak markowa orkiestra. Resoviacy, aczkolwiek bardzo się starali, tylko momentami byli równorzędnym rywalem dla gospodarzy.

- Zbyt dużo w naszej grze było przestojów. Jesteśmy mocno zawiedzeni swoją postawą, bo zbyt mało było elementów, w których dorównywaliśmy Skrze. Zrobiliśmy w Bełchatowie tylko dwa kółka. Wracamy, jak na rowerze - kręcił głową Piort Łuka, który wyszedł w pierwszej szóstce. - Totalnie siadło nam przyjęcie i właśnie w tym elemencie należy szukać naszego niepowodzenia. Skra obnażyła wszystkie nasze niedoskonałości.

Mecz rozpoczął się od prowadzenia Skry 4:0. Goście odrobili straty (8:7), ale byli bezradni wobec skutecznych akcji rywali wśród, których nie było słabych punktów. - Nasi zawodnicy bardzo dobrze zagrywali, skutecznie atakowali, bardzo dobrze funkcjonował także blok i obrona - komplementował swoją drużynę Jacek Nawrocki, drugi trener.

W drugiej partii Resovia trzymała się do stanu 15:13 dla rywala.. Potem sprawy w swoje ręce wzięli bardzo skuteczny Dawid Murek, Stephane Antiga i ich partnerzy.

- Na boisku tak łatwo nie było, z wyjątkiem trzeciego seta, w którym narzuciliśmy Resovii swój styl. Podeszliśmy do obu meczów bardzo skoncentrowani, bo chcieliśmy tę rywalizację w Bełchatowie zakończyć dwoma zwycięstwami - komentował Piotr Gacek, libero Skry.

- Każdy z nas miał większe i mniejsze słabości w tym meczu, bo Skra to markowa drużyna. Gra toczy się dalej. Nie poddajemy się - twierdzi Bartosz Gawryszewski.
Mecz numer trzy 1 maja w Rzeszowie. Rywalizacja o tytuł toczy się do trzech wygranych.

Skra Bełchatów - Asseco Resovia 3:0 (25:21, 25:19, 25:13)

w play-off 2-0

Skra: Falasca (3), Wlazły (13), Antiga (7), Murek (13) Piński (5), Możdżonek (8), Gacek (libero) oraz Bąkiewicz (1), Dobrowolski, Kurek. Trener Daniel Castellani.

Resovia: Woicki (2), Oivanen (10), Wika (6), Łuka (7), Hernandez (2), Gawryszewski (8), Ignaczak (libero) oraz Papke, Ilić, Gierczyński (1). Trener Ljubo Travica.

Sędziowali: Wojciech Maroszek i Maciej Twardowski. Widzów: 2800. MVP: Dawid Murek.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24