"Śladami naszych ojców". W Jaśle odbył się kolejny memoriał "Hubala" [WIDEO, ZDJĘCIA]

Pogoda dopisała, i na "Łąki hubalowe" przybyło w niedzielne popołudnie spore grono jaślan.

- Poruszyliśmy wątki związane z I wojną światową na Jasielszczyźnie, z działaniami, które zmierzały do odzyskania niepodległości, jak przywracanie czy tworzenie polskiej administracji. Były elementy bitwy z czasów bitwy gorlickiej, odtworzyliśmy scenę ściągania orła austriackiego i zamianę na polskiego. Nie można mówić o tym okresie, zapominając o Firlejówce. Stąd też wątek związany z wymarszem jasielskich gimnazjalistów z profesorem Saphierem do armii ochotniczej. Wcześniej pojawiła się jeszcze kwestia związana z wymarszem jasielskich strzelców z miasta, z kawiarni, gdzie dzisiaj jest apteka, nieopodal parku miejskiego - podkreśla Jan Urban, rotmistrz kawalerii ochotniczej, pomysłodawca i koordynator cyklicznego jasielskiego memoriału „Hubala”.

Oprócz widowiska historycznego, dla uczestników wydarzenia przygotowano m.in. pokazy kawaleryjskie, ekspozycję ukazującą wyposażenie kawalerii oraz wystawę przedstawiającą jasielską drogę do niepodległości.

- Robimy to po to, by ocalić od zapomnienia. Naszą powinnością jest, by to wszystko w jakiś sposób w serduszko młodego człowieka, czy generalnie mieszkańca Jasła zapadło. Pamięć ludzka jest ulotna, świadków tamtych wydarzeń już nie ma. A to były naprawdę ciężkie boje, krew, pot i łzy - podsumowuje Jan Urban.

Memoriał zorganizowany został przez samorząd Jasła, Jasielski Dom Kultury i miejscowe muzeum regionalne - z dofinansowaniem z funduszy Biura „Niepodległa” w ramach Programu Dotacyjnego „Niepodległa”.