Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Sława Ukrainie - małżeństwo spod Kijowa na podium XV Półmaratonu Rzeszowskiego. Polka też pierwsza

Tomasz Ryzner
Tomasz Ryzner
Na starcie XV PKO Półmaratonu Rzeszowskiego nie mogło zabraknąć sygnału solidarności z Ukrainą
Na starcie XV PKO Półmaratonu Rzeszowskiego nie mogło zabraknąć sygnału solidarności z Ukrainą Krzysztof Kapica
Prawie dublet osiągnęli biegacze z Ukrainy w XV PKO Półmaratownie Rzeszowskim. Wygrał Bohdan Semenowicz, w gronie kobiet druga była jego żona, Natalia.

Impreza odbywała się pod hasłem „Solidarni z Ukrainą” i wszystko pięknie się złożyło; wśród panów wygrał, pochodzący z Kijowa, Bogdan Semenowich, a u pań, tylko z Ewą Jagielską (Wyszków), przegrała filigranowa Natalia Semenowicz, żona Bohdana.

- Piekna pogoda, trochę chłodno, ale to nam nie przeszkadzało. Bardziej wiatr, szczególnie nad Wisłokiem. Zaatakowałem gdzieś na dwunastym kilometrze i od tego momentu prowadziłem - powiedział tuż za metą Bohdan, który wygrał Półmaraton Rzeszowski już po raz trzeci. Wyprzedził Damiana Kabata (Pomorze Stargard) o ponad 20 sekund. - Pogoda? Różna, ale w gorszej startowałem - powiedział za metą Kabat.

Semenowicza, który z żoną mieszka w Lesznie, za metą zasypywano pytaniami o sytuację związaną z wojną na Ukrainie. - Nie wiem, co dalej będzie. Rodzina została pod Kijowem, na szczęście nie ucierpiała. Rosjanie niby się wycofali, ale bomby i rakiety dalej spadają. Cały czas jestem myślami z moimi najbliższymi. Dziękuję Rzeszowowi za możliwość startu. Dziękuję wszystkim organizatorom za znakomite przygotowanie całej imprezy - mówił po przekroczeniu linii mety triumfator półmaratonu.

15. PKO Półmaraton Rzeszowski przebiegł ulicami stolicy woje...

- Bywało, że zajmowaliśmy z mężem w jednym biegu pierwsze miejsca - mówiła na rzeszowskim Rynku pani Natalia. - Dziś też chcieliśmy, i wiele nie brakowało. Prowadziłam bardzo długo, ale na ostatnim kilometrze Ewa okazała się lepsza. Jeśli chodzi o wojnę, rodzina pochodzi spod Kijowa. Nikt nie zginął, ale ciągle o nich myślę i tęsknię. Dziś w Rzeszowie dziękuję organizatorom, wszystkim kibicom, którzy nas dopingowali - powiedziała za metą jedna z bohaterek zawodów.

W zawodach wystartowało blisko 800 osób (783). Duże brawa zebrała Renata Grabska, rzeszowska nestorka biegania (ponad 500 startów na koncie). Krótko przed biegiem na treningu złamała nos, ale zacisnęła zęby i wzięła udział w imprezie.
Odbyła się również rywalizacja sztafet, która zarówno wśród kobiet, jak i mężczyzn padła łupem Kowal Team - SIW-KRUSZ

WYNIKI

  • mężczyźni: 1. Semenowich (Ukraina) 1:06.12, 2. Damian Kabat (Bydgoszcz) 1:06.33, 3. Patryk Pawłowski (Radom) 1:06.39;
  • kobiety: 1. Ewa Jagielska (Wyszków) 1:18.53 s, 2. Natalia Semenowich (Ukraina) 1:19.12 s, 3. Monika Kaczmarek (Łódź) 1:22.10;

7. Rzeszowska Sztafeta, kobiety:
1. Kowal Team - SIW-KRUSZ (Matylda Kowal, Agnieszka Dybka, Monika Kuźniar, Patrycja Surowiec) 1:23.14;

mężczyźni: 1. Kowal Team - SIW-KRUSZ (Konrad Bernal, Tomasz Paja, Bartosz Trojniar, Michał Zieliński) 1:10.29 s.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Maksym Chłań: Awans przyjdzie jeśli będziemy skoncentrowani

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24