Słocina i Zalesie dostaną na inwestycje ponad 10 mln zł

Przebudowa ul. Słocińskiej i Dunikowskiego, remont budynku dawnej szkoły przy ul. Czajkowskiego, oraz utworzenie ronda na skrzyżowaniu ul. Rocha, Słocińskiej i Wieniawskiego. To najważniejsze inwestycje zaplanowane na ten rok na osiedlach Zalesie i Słocina.

Kanalizacja, wodociąg i rondo

W uchwalonym w ubiegłym tygodniu budżecie miasta jest kilkanaście pozycji dotyczących tego osiedla.

- Najważniejsza sprawa to kontynuacja przebudowy ul. Słocińskiej. Na odcinku ok. 2 km. układany jest tu nowy asfalt, drogowcy budują chodniki i uzupełniają oświetlenie. Dzięki temu będzie tu o wiele bezpieczniej - wylicza Ludwik Szyszka, przewodniczący rady osiedla Słocina.

Poważne zmiany czekają też skrzyżowanie ul. Słocińskiej, św. Rocha i Wieniawskiego. Tu ma powstać rondo. Pieniądze na dokumentację już są. Budowa ma szansę zacząć się w drugiej połowie roku. Z kolei na Powstańców Wielkopolskich i Witolda powstaną nowe chodniki.

Mieszkańcy starej części Słociny doczekają się magistrali wodociągowej, która połączy tez centrum miasta z domami stojącymi w kierunku Chmielnika. Między ul. Powstańców Listopadowych a ul. Szajerów powstanie kanalizacja sanitarna.

Dom kultury i plac zabaw

Obiecane przez miasto inwestycje będą prowadzone też na osiedlu Zalesie. Tu najważniejsza sprawa to modernizacja budynku dawnej szkoły podstawowej przy ul. Czajkowskiego.

- Powstanie w nim miejsce dla klubu sportowego oraz harcerzy. Będzie spełniał też funkcje domu kultury - mówi Dariusz Ferenc, przewodniczący rady osiedla Zalesie.

Zgodnie z prośbami mieszkańców, w budżecie zarezerwowano też pieniądze na doposażenie placu zabaw w parku między ul. Ćwiklińskiej a Łukasiewicza. Najważniejsze inwestycje drogowe to poszerzenie i przebudowa ul. Zelwerowicza oraz budowa przedłużenia ul. Dunikowskiego przez ogródki działkowe, do al. Armii Krajowej.

- To priorytetowe zadanie. O nową jezdnię proszą mieszkańcy z każdej części dzielnicy. Dzięki temu będzie można szybciej dojechać do centrum i wrócić stamtąd do domu - mówi D. Ferenc.