Policjanci z komisariatu w Radymnie wspólnie z funkcjonariuszami Straży Leśnej zatrzymali 44-letniego mieszkańca gminy Laszki, który odpowie za kłusownictwo. Mundurowi ustalili, że mężczyzna bezprawnie wszedł w posiadanie pozyskanych tusz oraz trofeów jeleni, byków, łań, saren, kozłów, kóz oraz dzików.
- Policjanci z komisariatu w Radymnie wraz z funkcjonariuszami Straży Leśnej podejrzewali, że na terenie powiatu jarosławskiego, mężczyzna poruszający się samochodem osobowym, w pobliżu dróg, kłusuje z bronią palną. Jego ofiarami padały zwierzęta łowne - informuje asp. sztab. Anna Długosz z Komendy Powiatowej Policji w Jarosławiu.
Kilka tygodni temu, policjanci ustalili, że kłusownik chcąc „zutylizować” pozostałości po nielegalnie upolowanej zwierzynie, ugrzązł pojazdem na drodze polnej w miejscowości Wysocko. O tym fakcie funkcjonariuszy poinformowali myśliwi. Mundurowi, którzy przyjechali na miejsce, zastali mężczyznę w pobliżu auta. jak przekazuje policja "mężczyzna zachowywał się nerwowo i nie był w stanie logicznie wytłumaczyć, w jakim celu jechał drogą, zanim ugrzązł w błocie".
- Policjanci zauważyli, że audi, na tylnym zderzaku posiada zabrudzenia koloru brunatnego. Po otwarciu bagażnika okazało się, że wewnątrz znajdują się części martwej zwierzyny łownej. Funkcjonariusze przeprowadzili oględziny, w trakcie których zabezpieczyli truchło. W pojeździe znajdowały się też łuski po nabojach myśliwskich, nabój myśliwski oraz nóż - dodaje asp. szt. A. Długosz.
Policjanci przeszukali posesję mężczyzny.
- W budynkach gospodarczych zabezpieczyli siekierę i nóż, które służyły do rozbierania skłusowanych tusz zwierząt oraz 3 łby z porożem jeleni byków, narogi, 90 sztuk spreparowanych parostków samców sarny jak też 12 sztuk spreparowanych wieńców jeleni byków, które wskazywały na to, że są pozyskane nielegalnie. Podczas przeszukania policjanci zabezpieczyli także 169 sztuk amunicji oraz 4 jednostki broni, na które mężczyzna posiadał zezwolenie. Dodatkowo znaleźli sprzęt termowizyjny oraz tłumiki - wymienia jarosławska policja.
44-letni mieszkaniec gminy Laszki usłyszał zarzut kłusownictwa.
- 44-latek, od października 2020 r. w Wysocku, Bobrówce, Laszkach, Miękiszu i Korzenicy oraz innych miejscowościach powiatu jarosławskiego, wszedł w posiadanie bezprawnie pozyskanych tusz oraz trofeów zwierząt łownych w postaci 15 sztuk jeleni byków oraz 3 sztuki łań, saren kozłów w ilości 90 sztuk i osiem sztuk kóz, a także trzy sztuki dzika - twierdzi asp. szt. A. Długosz.
Z nieoficjalnych informacji wynika, że podejrzewany o kłusownictwo w rzece pozbywał się niepotrzebnych mu części szczątków zwierząt. Jednak istnieje podejrzenie, że mięso przynajmniej części z nich mogło trafić do spożycia.
- Policjanci ustalili, że jeden ze skłusowanych dzików trafił do prywatnej chłodni, w przydomowej masarni, na terenie powiatu jarosławskiego. Zwierzę okazało się zarażone larwą włośnia. Dzik został zabezpieczony przy udziale powiatowego lekarza weterynarii do dalszych badań - dodaje asp. szt. A. Długosz.
W sprawę zaangażowali się również myśliwi z miejscowego Koła Łowieckiego „Sokół” Jarosław.
44-latkowi grozi kara pozbawienia wolności do pięciu lat.
Strefa Biznesu: Plantatorzy ostrzegają - owoce w tym roku będą droższe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Prywatne nagranie Sary James wyciska łzy z oczu. Oddała hołd ukochanej babci
- Kaźmierska wróci za kraty? Mecenas Kaszewiak mówi, dlaczego tak się nie stanie
- Czyżewska była polską Marilyn Monroe. Dopiero teraz dostała kwiaty na grób
- Co się dzieje z Sylwią Bombą? Drobny szczegół totalnie ją odmienił [ZDJĘCIA]