Proces ma związek ze śmiercią 39-letniego mężczyzny, pracownika niewielkiej firmy remontowej. Jak twierdzi prokuratura - powierzono mu pracę, do której nie miał uprawnień.
Wypadek wydarzył się w sierpniu 2015 roku w jednym z dużych krośnieńskich zakładów. Tego dnia miał być prowadzony remont w rozdzielni niskiego napięcia, znajdującej się przy hali produkcyjnej.
Modernizację krośnieńska firma zleciła dużej spółce z Krakowa. Ta z kolei zatrudniła w tym celu podwykonawcę z Tarnowa, który do Krosna oddelegował dwóch swoich pracowników. Mężczyźni mieli zamontować szyny prądowe i wymienić dziewięć przekładników.
Weszli do pomieszczenia rozdzielni i zaczęli prace. Wówczas doszło do tragicznego w skutkach wypadku. Jeden z pracowników został nagle porażony prądem.
Skutki były poważne. 39-latek stracił przytomność. Przez ponad pół roku w stanie śpiączki przebywał w szpitalu. Zmarł w marcu ub. roku.
Śledztwo w tej sprawie prowadziła krośnieńska prokuratura. Ustaliła, że obaj mężczyźni oddelegowani do wykonania prac w rozdzielni nie mieli wymaganych uprawnień i nie powinni być dopuszczeni do tego rodzaju robót.
Na pierwszej rozprawie prokurator odczytał akt oskarżenia, skierowany przeciwko pięciu osobom (z krośnieńskiego zakładu oraz firm z Krakowa i Tarnowa), które odpowiadały za bhp i higienę pracy. Postawione im zarzuty dotyczą niedopełnienia obowiązków, co naraziło pracownika na niebezpieczeństwo. Sąd wysłuchał na razie wyjaśnień dwóch oskarżonych. Nie przyznali się do winy.
Kolejna rozprawa odbędzie się w przyszłym tygodniu.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- To on stworzył Dagmarę Kaźmierską. Dziś nie chce się do niej przyznać
- Znamy prawdę o stanie zdrowia Santor. Piosenkarka pokazała się publicznie po operacji
- Ludzie zachwycają się bratową teścia Kondrata. Piszą jej, że ma niezwykłą urodę
- Niewielu wie, że jest wnukiem Wodeckiego. Leo Stubbs już raz próbował sił w rozrywce