W ubiegłym roku fala powodziowa przeszła przez Podkarpacie dwa razy. Największe straty ponieśli mieszkańcy powiatów mieleckiego, tarnobrzeskiego, dębickiego, jasielskiego i ropczycko-sędziszowskiego. Straty oszacowano na ok. 700 milionów złotych.
Powódź nie oszczędziła gminy Grodzisko Dolne. Mieszkańcy doświadczyli chwile grozy związane w sumie z dwukrotnym wylaniem Leszczynki i trzykrotnym Wisłoka. - Szczególnie niebezpieczna okazała się Leszczynka, która w wyniku intensywnych opadów, w ciągu kilku godzin, ze spokojnego potoku zmieniła się w rwącą rzekę - opowiada Grzegorz Potaczała, sekretarz gminy. - Mając takie doświadczenia podjęliśmy decyzję o wprowadzeniu w gminie nowoczesnego systemu ostrzegania. Wysyła on SMS-y o wszelkich zagrożeniach na telefony mieszkańców - wyjaśnia.
Aby otrzymywać informacje i ostrzeżenia wystarczy zarejestrować swój numer telefonu komórkowego w systemie, wysyłając SMS na numer 661 000 112. W treści należy wpisać kod swojego sołectwa. Koszt wiadomości jest zgodny z cennikiem operatora sieci komórkowej. Otrzymywanie informacji jest już bezpłatne. - System zda egzamin, jeśli mieszkańcy gminy zarejestrują się w nim. Na razie zrobiło to ponad 70 osób - dodaje Potaczała.
- O tym, że może nas zalać dowiedziałam się godzinę przed wielką wodą - wspomina tragiczne chwile Maria Chmiel z Grodziska Dolnego-Miasteczka. - Mieszkam na niskim terenie. Szybko zaczęliśmy obkładać dom workami z piaskiem. Mam niepełnosprawnego męża, z pomocą rodziny udało mi się go przenieść w bezpieczne miejsce.
Dlatego jako jedna z pierwszych zarejestrowała się w systemie wczesnego ostrzegania. - Chociaż podczas powodzi na bieżąco byliśmy informowani o zagrożeniu, to jestem przekonana, że informacje przesłane SMS-em, pozwolą lepiej przygotować do walki z wodą - nie ma wątpliwości Maria Chmiel.
Tego samego zdania jest Tadeusz Mazurek, sołtys Grodziska Dolnego - Miasteczka. - Rozwoziłem piasek po innych sołectwach, a woda gromadziła się u nas - wspomina. - Gdybym tylko wcześniej wiedział o nadchodzącej fali, pomagałbym u siebie. Sam przed domem miałem 30 cm wody.
System, który stworzyła i obsługuje wrocławska firma, działa już w 200 gminach w kraju. - Daje on możliwość współpracy z policją, strażą pożarną i strażą miejską. Dzięki niemu odnaleziono dwoje zaginionych dzieci z Komorników i Szczytnej. W gminie Krotoszyn system był wykorzystany do powiadomienia mieszkańców o napadzie na ajencję PKO i prośbą o kontakt świadków zdarzenia - wylicza Leszek Kaczurba, prezes firmy Samorządowy Informator SMS.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- To on stworzył Dagmarę Kaźmierską. Dziś nie chce się do niej przyznać
- Znamy prawdę o stanie zdrowia Santor. Piosenkarka pokazała się publicznie po operacji
- Ludzie zachwycają się bratową teścia Kondrata. Piszą jej, że ma niezwykłą urodę
- Niewielu wie, że jest wnukiem Wodeckiego. Leo Stubbs już raz próbował sił w rozrywce