Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Sokół czy MOSiR czyli derby w Krośnie

Tomasz Ryzner
W Łańcucie Sokól musiał się trochę napocić, żeby wygrać z krośnieńskim beniaminkiem. Nz. gracze MOSiR-u blokują Macieja Klimę.
W Łańcucie Sokól musiał się trochę napocić, żeby wygrać z krośnieńskim beniaminkiem. Nz. gracze MOSiR-u blokują Macieja Klimę. Krzysztof Kapica
- Dotąd w Krośnie nie wygraliśmy I-ligowego meczu. Wypada to w końcu zrobić - mówi Dariusz Kaszowski, trener Sokoła. Łańcucianie w sobotę rozegrają derby z MOSiR-em.

Choć Sokół w tabeli jest o 10 pozycji wyżej od krośnian (grają miejsca 3 z 13), pewniakiem trudno go określić. MOSiR wprawdzie nadal ma problemy kadrowe (kontuzje Michała Barana i Kamila Gawrzydka), ale ostatnio pozyskał dwóch graczy (skrzydłowy Sławomir Nowak, rzucający obrońca Mateusz Nitsche, który 2 lata temu grał w... Sokole) i wraz otwarciem okna transferowego może ich posłać do gry.

- Nie zapominajmy, że wracamy do ligi po dwóch tygodniach przerwy. Zobaczymy, jak to wpłynęło na grę - zaznacza szkoleniowiec łańcucian, który nie będzie mógł skorzystać tylko z jednego, aczkolwiek piątkowego zawodnika, jakim od lat w Sokole jest Bartosz Dubiel (kontuzja przywodziciela, przerwa w grze potrwa 6 tygodni).

- MOSiR jest nisko, ale nie nastawiam się wcale na lekki mecz - mówi trener Sokoła. - Nowi gracze rywala będą chcieli się pokazać.

Jakub będzie kibicował

Jakub będzie kibicował

Derby będzie oglądał m. in. Jakub Musijowski. Rozgrywający II-ligowej Politechniki Rzeszowskiej ma ofertę z MOSiR-u i lada dzień powinno się wyjaśnić, czy z niej skorzysta.

Historia przemawia za krośnianami (dotąd dwa razy grali w I lidze z Sokołem i dwa razy wygrali), ale to nie robi na trenerze gości wrażenia.

- Warto znać historię, ale tamte mecze odbywały spory czas temu. Obie drużyny były w innym miejscu, z innymi koszykarzami w składzie. Te porażki nie mają dziś większego znaczenia - dodaje coach Sokoła.

Nowi nowymi, ale bodaj najwięcej w MOSiRze będzie zależeć od tego, jak trudy starcia ze słynną defensywą Sokoła zniesie Rafał Partyka (pod nieobecność Barana pierwszy rozgrywający krośnieńskiej drużyny). Zawodnik miał problemy z łąkotką, ale na pewno zagra.

- Z moim kolanem nie jest wcale źle - mówi wychowanek Stali Stalowa Wola. - A jeśli chodzi o mecz, to zapowiada się ciekawie. Szybko się okaże, komu przerwa wyszła na dobre. Mamy teraz szerszy skład i liczę, że powalczymy o wygraną. O tych porażkach Sokoła w Krośnie nawet nie wiedziałem, ale skoro tak było, warto podtrzymać passę.

Mecz w sobotę o 18. W I rundzie Sokół wygrał 74:61.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24