Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Sokół Łańcut po raz pierwszy u siebie

Tomasz Ryzner
Trener Dariusz Kaszowski nie lekceważy śląskiego rywala.
Trener Dariusz Kaszowski nie lekceważy śląskiego rywala. Krzysztof Kapica
Kibice Sokoła mogą być optymistami przed sobotnm meczem. W 2. kolejce łańcucianie podejmują MCKiS Jaworzono i byłoby dziwne, gdyby nie wygrali przekonująco.

Kibice basketu w Łańcucie po raz pierwszy w sezonie obejrzą w akcji swych pupili.
Rywal Sokoła na zapleczu ekstraklasy gra po raz pierwszy w historii. Pozyskał m.in. Łukasza Kwiatkowskiego, byłego center łańcucian. Większość graczy, siłą rzeczy, jest jednak średnio rozpoznawalna na poziomie I ligi.

- Wygraliśmy z Poznaniem, ale teraz mamy taki terminarz, że ciarki chodzą po plecach - śmieje się Paweł Wróbel, kierownik MCKiS-u (zagra bez piątkowego skrzydłowego Pawła Goldamera). - Wiemy co nas czeka w Łańcucie, bo dostaliśmy tam baty na turnieju.

W Sokole braknie leczącego pachwinę Michała Barana.

- Paru innych graczy też nie jest w stu procentach zdrowych, więc nasze przygotowania wyglądaj tak sobie - martwi się Dariusz Kaszowski, coach Sokoła. - Z drugiej strony przed Stargardem na treningach zawodnicy błyszczeli, a w meczu nic z tego nie pokazali. Rywal może jest i nisko notowany, ale tacy też potrafią napsuć krwi. Warto wspomnieć, że choć nie mają daleko, będą u nas już dzień przed meczem. Na wycieczkę się raczej nie wybierają.

Mecz w sobotę o 17.30.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24