Jeśli rzucić okiem w tabelę, to nietrudne zadanie ma Sokół. Łańcucianie (tyle samo punktów co Miasto Szkła i 3. miejsce) podejmą beniaminka z Ty- chów. Po drugiej stronie nie brak graczy doświadczonych. Radosław Babiński, Tomasz Bzdura czy były "sokół" Piotr Hałas znają I ligę na wylot. Do Łańcuta Ślązacy przyjadą podrażnieni laniem, jakie otrzymali od Legii (56:81).
- Lanie było, ale dopiero w IV kwarcie - przypomina D. Kaszowski, trener naszej drużyny. - Wcześniej GKS walczył, może napsuć krwi. Pamiętajmy, że tam przyszedł Dymała, czołowy strzelec ligi. W I rundzie wygraliśmy 81:62, ale było to dawno.
W przeszłość nie patrzy też Maciej Klima, gracz Sokoła, który ostatnio odnalazł formę. - Fajnie mi się grało w Siedlcach i liczę, że wrócę na swój poziom. GKS chyba szuka formy. Oby jej nie znalazł w weekend. Tak czy owak: u siebie nie przegrywamy, i tak musi zostać - mówi skrzydłowy łańcucian.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
