Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Sokół Łańcut pozyskał snajpera z Krosna

Tomasz Ryzner
Damian Pieloch karierę rozpoczynał w Górniku Wałbrzych, w którym zaliczył epizody w ekstraklasie.
Damian Pieloch karierę rozpoczynał w Górniku Wałbrzych, w którym zaliczył epizody w ekstraklasie. archiwum
Damian Pieloch, ostatnio koszykarz MOSiR-u Krosno, w nowym sezonie będzie reprezentował barwy, grającego także w I lidze, Sokoła Łańcut

Damian to zawodnik operujący głównie na pozycjach 2-3. Trenerzy mówią o takim graczu "strzelec". W poprzednim sezonie w barwach MOSiR-u był rezerwowym, na boisku spędzał średnio niewiele, bo blisko 10 minut.

Potrafił jednak wpłynąć na wynik kilku meczów, a najlepszy rozegrał w Pucharze Polski przeciw II-ligowemu Staco Niepołomice - zaliczył rzucił 31 punktów (rekord w I lidze to 19, jeszcze z czasów gry w Górniku Wałbrzych).

- Mam duszę snajpera. Ale najpierw trzeba dostać szansę, żeby się pokazać. W pucharze zagrałem pół godziny i udało się nazbierać punktów - zaznacza. - Liczę, że w Sokole moja rola będzie większa, niż w MOSiRze.

Same dobre rzeczy

Trener Dariusz Kaszowski, coach łańcuckiej drużyny, miał go na oku od dłuższego czasu. Po ubiegłym sezonie ponowił ofertę i szybko doszedł do porozumienia z zawodnikiem.

- O Sokole słyszałem same dobre rzeczy - mówi Damian. - Ale pobytu w Krośnie nie żałuję. Może nie grałem za dużo, ale od takiego Piotrka Pluty dużo się nauczyłem.

Damian lubi zaszaleć w ataku, mniej pewnie czuje się pod własnym koszem.

- Nie będę ściemniał. Obrona, to moja najsłabsza strona. Ciągną się zaniedbania z wcześniejszych lat. Pracuję jednak nad tym i w Sokole chcę się mocno poprawić - przekonuje.

Brat boksera

Na boisku na pewno przydałoby mu się także więcej kilogramów (mierzy 195 cm).

- Jestem chudy. Ważę tylko 84 kilogramy. To też nie pomaga w obronie. Chodzę na siłownię, jem, jak każdy, ale z genami trudno wygrać - podkreśla.

Pochodzi z Wałbrzycha. Jego młodszy brat też nie jest byle kim w sporcie.

- Został młodzieżowym mistrzem Polski w boksie. Waga do 69 kilogramów. Myśli o wyjeździe do Niemiec i zawodostwie - informuje Damian.

Nowy koszykarz Sokoła planuje kontynuowanie studiów na kierunku turystyka i rekreacji. Relaksuje się przy muzyce. Lubi hip-hop. Wbrew ogólnopolskiej tendencji nie stroni od książek.

- Ostatnio przeczytałem "Zieloną Milę". Robi większe wrażenie, niż film - zapewnia 23-letni nabytek Sokoła.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24