Do tego pojedynku zespół Stali przystępował z pozycji lidera, który jeszcze w tym sezonie nie zaznał goryczy porażki.
Gospodarze chcieli w końcu przed własną publicznością odblokować się strzelecko, gdyż w ostatnich dwóch pojedynkach futbolówka nie chciała wpadać do bramki rywali. Te ostatnie niepowodzenia strzeleckie piłkarze z Niska powetowali sobie w pojedynku z liderem aplikując mu aż pięć bramek.
Początek spotkania nie zapowiadał takiego pogromu, gdyż obie drużyny przystąpiły do tego pojedynku bardzo skoncentrowane. Wszystko jednak zmieniło się w 17 minucie, kiedy to na murawie za kontuzjowanego Tomasza Szewca pojawił się Mariusz Wójcik, który wniósł wiele ożywienia w poczynania gospodarzy.
Na pierwszą bramkę kibice musieli czekać aż do 31 minuty, kiedy to wór z bramkami strzałem "stadiony świata" rozwiązał Marcin Drabik. Stoper miejscowych otrzymał świetne podanie przed pole karne od Artura Lebiody, który wraz z Piotrem Skibą rozmontował obronę gości wykonując rzut rożny.
Przyjezdni zaczęli popełniać coraz więcej głupich błędów w obronie co zemściło się chwilę później, kiedy to piłki wrzuconej w pole karne przez Grzegorza Dybę dopadł Wójcik i strzałem w krótki róg pokonał Piotra Kunata.
Ten cios całkowicie zachwiał zespołem z Nowej Dęby, który nie potrafił znaleźć swojego rytmu gry i kolejne bramki były tylko kwestią czasu. Swoja bardzo dobrą dyspozycję w tym spotkaniu potwierdził Dyba trafiając po przerwie w 52 minucie wykorzystując wrzutkę Wójcika oraz w 62 minucie wykańczając świetne zagranie Piotra Skiby.
Goście potrafili odpowiedź jedynie jednym trafieniem najjaśniejszego punktu w drużynie Pawła Nowaka w 82 minucie, który wymanewrował obronę Sokoła i precyzyjnym strzałem pod poprzeczkę pokonał Tomasza Osipę.
Wynik ustalił w doliczonym czasie gry Sebastian Wdowiak, pokonując Kunata sekundy przed końcowym gwizdkiem arbitra.
Efektowna wygrana pozwoliła gospodarzom na chwilę zapomnieć o wcześniejszych niepowodzeniach gości z Nowej Dęby zaś pozbawiła pierwszego miejsca w ligowej tabeli.
SOKÓŁ NISKO - STAL NOWA DĘBA 5-1 (2-0)
1-0 Drabik (31, asysta Lebiody), 2-0 Wójcik (39, asysta Dyby), 3-0 Dyba (52, asysta Wójcika), 4-0 Dyba (62, asysta Skiby), 4-1 Nowak (81, indywidualna akcja), 5-1 Wdowiak (90+4).
SOKÓŁ: Osipa - Szpyra (68. Wdowiak), Drabik, Piasecki, Wlizło - Skiba, Lebioda, Śnios, Szewc (17. Wójcik), Woźniak (66. Nowak) - Dyba (71. Laskowski).
STAL: Kunat - Kowal, Rachwał, Pastuła, Szurgociński (46. Idec) - Dudziak, Milanowski (59. Marut), Serafin, Nowak - Uznański (66. Diektiarenko), Urbaniak .
SĘDZIOWALI Mariusz Antosz oraz Mariusz Bundz i Sylwester Rolek (Tarnobrzeg).
ŻÓŁTE KARTKI: Piasecki, Śnios, Wójcik - Dudziak. WIDZÓW: 500.
Noty dla piłkarzy i sędziego oraz wypowiedzi w poniedziałkowych Nowinach
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Hit! Pokazali taniec Radwańskiej i jej koleżanek. Tak balowała na weselu znajomych
- Widzowie dopatrują się romansu w TzG! Drobne gesty zdradzają wszystko
- Od sutenerki i żony gangstera do celebrytki. Tak Kaźmierska pięła się na szczyt
- Padliśmy, gdy zobaczyliśmy z bliska stopy Heleny Vondrackovej! Ten widok poraża