Sokół Nisko zremisował z Igloopolem Dębica

Już w 3 min w doskonałej sytuacji znalazł się P.Nalepka, jednak napastnik gości nieznacznie chybił posyłając futbolówkę nad poprzeczką bramki. Przed kolejną szansą Nalepka stanął w 19 min , jednak i tym razem jego strzał okazał się niecelny. Gospodarze groźniej zaatakowali w 32 min, jednak Tur przegrał pojedynek z dobrze dysponowanym tego dnia Psiodą. Bramkarz Igloopolu swój kunszt pokazał również w kolejnych minutach broniąc groźne strzały ponownie Tura oraz Lebiody.

Po zmianie stron Sokół osiągnął przewagę stwarzając sobie więcej bramkowych okazji. W 52 min w niezłej sytuacji znalazł się Tyczyński, jednak zamiast strzelać wybrał gorszą opcję i niecelnie dograł do będącego w dużo gorszej pozycji kolegi. Chwilę później próbował Lebioda (obrona bramkarza) a w 58 min ponownie Tyczyński przestrzelił głową z 7 metrów. W 74 min Psioda kolejny raz wygrał pojedynek z Turem broniąc jego strzał w sytuacji sam na sam.

W 87 min P.Nalepka padł na murawę w polu karnym po starciu z obrońcą Sokoła a brak reakcji sędziego wzbudził niezadowolenie i protesty w obozie przyjezdnych.

Sokół: Wietecha 6 – M.Szpyra 5 (46. Tyczyński żk 5), Pliszka 6, Maciorowski 6, Wojtak 6, Sudoł 6, Bednarz 6 (65. Powęska), Niedziałek 6, Woźniak 7, Lebioda 7, Tur 6. Trener Artur Lebioda.

Igloopol: Psioda 7 – Syguła żk 6, T.Nalepka 6, Darłak 6, D.Rokita 6, Stafaniak 6, Janus żk 6 (71. Łapa), K.Rokita 6, Lamparty 6 (65. Smagacz), Draguła 6, P.Nalepka 7. Trener Bartosz Zołotar.

Sędziował Jagieła 6 (Krosno). Widzów 150.

#TOPsportowy24 - hity Internetu