Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Solidarność: Nie przehandlujmy pierwszej gwiazdki

Małgorzata Motor
Bartosz Frydrych
Solidarność zwróciła się z corocznym apelem o skrócenie czasu otwarcia galerii handlowych w Wigilię.

Sekcja Krajowa Pracowników Handlu NSZZ „Solidarność” chce, by centra handlowe były tego dnia zamykane o godz. 14. „Wigilia Bożego Narodzenia to jeden z najważniejszych dni w świecie chrześcijańskim i jednocześnie najbardziej rodzinne święto w polskiej kulturze i tradycji. Wierzymy, że pracownicy handlu powinni mieć możliwość właściwego przygotowania, a następnie spędzenia z najbliższymi tego szczególnego czasu” - piszą związkowcy w apelu skierowanym do dyrektorów centrów handlowych.

Z podobnym apelem Solidarność występuje co roku. - Bardzo nas cieszy, że nasze wysiłki przyniosły pozytywny skutek. W tym roku, podobnie jak w roku poprzednim, prawie wszystkie sklepy dyskontowe, super- i hipermarkety 24 grudnia będą czynne najpóźniej do godziny 14. Tylko jeden hipermarket się wyłamuje, dlatego wystosowaliśmy w tej sprawie pismo również do prezesa Auchan Polska - wyjaśnia Alfred Bujara, szef SKPH. - Przedłużanie godzin pracy w tym dniu nie ma uzasadnienia ekonomicznego, a pod względem wizerunkowym może spowodować wyłącznie szkody - przekonują związkowcy.

Jaki jest odzew na apel na Podkarpaciu? - Apel wystosowaliśmy 2 grudnia. Myślę, że dopiero w przyszłym tygodniu otrzymamy odpowiedzi. O ile z dużymi sieciami handlowymi nie ma większego problemu (mamy tam zwykle przedstawicieli naszych związków), o tyle, niestety, w sieciach sklepów, które należą do polskich pracodawców, załoga pracuje zawsze dłużej. W ubiegłym roku zakupy można było zrobić do godz. 16, a w jednym z podrzeszowskich delikatesów osoby pracowały nawet do godz. 18 - zwraca uwagę Agnieszka Hryniewicka z rzeszowskiego oddziału Solidarności.

Akcja „Nie przehandluj pierwszej gwiazdki” od początku pozytywnie odbierana była przez Tesco. - W tym roku nic się nie zmieni. Wszystkie nasze sklepy w Wigilię zamykane będą o godz. 14. Warto również podkreślić, że w praktyce w ostatniej godzinie przed zamknięciem pracuje zwykle kilkanaście procent całej załogi danego sklepu, więc dla większości pracowników godziny pracy są jeszcze krótsze - zwraca uwagę Michał Sikora z Tesco Polska.

- Całym sercem jestem za tym, żeby nikt z nas nie zajmował się handlem w Wigilię. Doświadczenie jednak podpowiada mi, że zawsze w ostatniej chwili przypomina nam się, że jeszcze coś przydałoby się dokupić. A jeśli ktoś ma taką potrzebę, to znajdzie się ktoś, kto ją zaspokoi. Czy muszą to być akurat sklepy wielkopowierzchniowe? Nie jestem przekonany, bo w tym dniu zdarzało mi się kupować ziemniaki i karpia, ale nie ubrania czy sprzęt AGD. Może związkowcy mają więc rację? - zastanawia się Artur Ragan z agencji pracy Work Express.

- Skrócenie czasu pracy jest dobrym pomysłem. Wyjątkiem niech będzie to, że otwarty może być taki sklep, w którym stanie za ladą sam właściciel. Nie łudźmy się, ulice w Polsce w Wigilię w okolicach godziny 16 pustoszeją, a sklepy świecą pustkami. Dlatego też nie widzę większego sensu przeciągania czasu otwarcia do późnych godzin wieczornych - kwituje z kolei Tomasz Starzyk z Bisnode Polska.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Zwolnienia grupowe w Polsce. Ekspert uspokaja

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24