Sołtys Krzysik: Zakręt w Łajscach wymaga poprawy

W sprawie drogi wiodącej od Łajsc w kierunku Łężyn dostaliśmy informacje zod człowieka najlepiej we wsi poinformowanego. Sołtys Stanisław Krzysik zaprosił nas na drogę, która, zdaniem jego i mieszkańców wsi, musi zostać poprawiona.

- Od początku tego roku było mnóstwo wypadków. Ludzie, którzy mieszkają przy drodze, drodze widzą, że coś jest nie tak - tłumaczył sołtys. Był już w Powiatowym Zarządzie Dróg, by instytucja zarządzająca drogą coś w tej sprawie wreszcie zrobiła. Po jego interwencji przy drodze pojawił się znak o śliskiej nawierzchni. To dało powód, by kierowcy pomyśleli i zwolnili przed wjazdem w felerny zakręt. Mimo wszystko nie uchroniło to prowadzących samochody przed wypadaniem na łuku drogi.

Czas poprawić bezpieczeństwo

- Kilka metrów niżej są bieriery. One chronią przed wpadnięciem do fosy i ludziom na podwórka. Ale nie tak dawno były prostowane. Powód? Ktoś na zakręcie stracił panowanie i zatrzymał się właśnie na nich - wyjaśnia Krzysik. Chciałby, żeby tak jak udało się za jego kadencji wszystkie drogi główne we wsi wyasfaltować, poprawić też na nich bezpieczeństwo.

- Wiadomo, nie można kierowcom nakazać wolniejszej jazdy, ale dochodzi tutaj też do wypadnięcia z drogi przez ludzi z tej wsi. To pokazuje, że jest niebezpiecznie - podkreśla sołtys. Zakręt jest dobrze wyprofilowany, sołtys skarży się tylko na śliską nawierzchnię. Postanowiliśmy nie czekać na samodzielny rozwój wypadków, tylko zainterweniowaliśmy spraw Powiatowy Zarząd Dróg, który, podlega pod starostwo.

W tym roku nie ma pieniędzy

Zbliża się koniec 2015 roku. Władze PZD tłumaczą, że pieniędzy w powiecie jest jak na lekarstwo. To właśnie ze skarbony starostwa powiatowego pieniądze są wydzielane dla Powiatowego Zarządu Dróg. - Sprawa faktycznie wymaga zastanowienia. Żaden wniosek do nas nie wpłynął, ale proszę powiedzieć o który odcinek drogi chodzi - rozpoczęła rozmowę Katarzyna Kaszowicz, dyrektor PZD. Po odszukaniu drogi dyrektor stwierdziła, że mimo największych chęci, w tym roku nie uda się na tę drogę wygospodarować pieniędzy.

Mieszkańcom najbardziej zależy na dodaniu kilku metrów barier ochronnych.- Faktycznie, ten zakręt tego wymaga. Ujmiemy to w przyszłorocznym budżecie, ale trudno powiedzieć, w którym okresie roku zostanie to zamontowane - podkreśliła dyrektor PZD.

Panią dyrektor trzymamy zatem za słowo i liczymy, że nie minie dużo czasu, a na drodze w Łajscach będzie bezpiecznie. O to walczy sołtys. Drogi zrobił, to i bezpieczeństwo poprawi.