Poletka, czyli zestaw trzech pojemników, z których każdy przeznaczony jest na inny rodzaj odpadów: papier, szkło i plastik, pojawiły się niemal dwa lata temu. U jednych wzbudziły entuzjazm, inni uznali to za kolejny wymysł urzędników. Z czasem osóby, które widziały konieczność sortowania odpadów przybywało. Ale właśnie wtedy poletka zaczęły znikać. Okazało się, że ich utrzymanie jest bardzo uciążliwe dla ZUOK, który zatrudnia 10 osób.
Pracownicy, oprócz swoich zwykłych obowiązków, musieli całe godziny poświęcać na... sortowanie śmieci w kolejnych pojemnikach. Jak przyznaje zarząd firmy, w części poletka przeznaczonej na makulaturę znajdowano butelki, ogryzki, zgniłą odzież. Z pojemnika na szkło pracownicy ZUOK wyjmowali butelki oblepione mokrym papierem. Nie pomagały rozmowy z mieszkańcami, bo właśnie tak najpierw próbowano zaradzić kłopotowi. Ludzie reagowali różnie, a problem się nasilał.
Wkrótce te najbrudniejsze poletka trzeba było zlikwidować. Jak zapewniają pracownicy zakładu, do czasu, kiedy sytuacja finansowa firmy będzie na tyle dobra, że będzie można znowu poświęcić się tej pracy. Niestety, nie przynosi ona żadnych korzyści finansowych, a jedynie ekologiczne. ZUOK będzie stać na takie działania prawdopodobnie dopiero w przyszłym roku.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Kaźmierska wróci za kraty? Mecenas Kaszewiak mówi, dlaczego tak się nie stanie
- Czyżewska była polską Marilyn Monroe. Dopiero teraz dostała kwiaty na grób
- Co się dzieje z Sylwią Bombą? Drobny szczegół totalnie ją odmienił [ZDJĘCIA]
- Olbrychski nie przypomina dawnego amanta "Jest jak Kopciuszek po dwunastej w nocy"