AZS nie był faworytem w tym meczu, ale omal nie wygrał 3:0. Pierwsza gra to kopia starcia sprzed roku, kiedy to Such pokonał Lewandowskiego 3:2, odrabiając po drodze wysokie straty. Tu "Lewy" miał 3 piłki meczowe.
- Zagrałem zbyt ryzykownie i rywal to wykorzystał, potem to on był górą - skomentował Lewandowski.
Druga i trzecia gra padły łupem Pawłów odpowiednio Płatonowa oraz Chmiela i zrobiło się 2:1 dla AZS-u. Niestety nie do ogrania wczoraj był Such, który rozprawił się z Płatonowem i trzeba było rozegrać piątą grę. Decydujące starcie rozegrała para trenerów. Piotr Szafranek wszedł w miejsce Mateusza Gołębiowskiego. Nie zaskoczył tym jednak "Lewego", który wygrał pierwszą grę w tym sezonie.
- Cieszę się, że udało mi się przełamać niemoc wygrywania i zapewniłem drużynie wygraną - powiedział Tomasz.
Olimpia-Unia Grudziądz - SPAR AZS Politechnika Rzeszów 2:3
1:0 Such - Lewandowski 3-2 (-8, 4, -3, 10, 7);
1:1 Gołębiowski - Platonow 0-3 (-8, -5, -7);
1:2 Bochao - Paweł Chmiel 2-3 (-9, 6, -1, 6, -9);
2:2 Such - Platonow 3-1 (10, 7, -5, 9);
2:3 Szafranek - Lewandowski 0-3 (-9, -6, -5).
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Wachowicz odwiedziła miejsce swojego ślubu! Co na to mąż? Wszystko nagrały kamery
- Która się ubiera, a która "przebiera"? Projektant wziął pod lupę gwiazdy po 50-tce
- Bronisław Cieślak przed śmiercią wyznał prawdę o Cieślak i Miszczaku. Chwyta za serce
- Iza Krzan pokazała się tak, jak stworzył ją Bóg. Na ten widok opadną wam szczęki