Dla rzeszowianek piątkowy sparing był pierwszym meczem kontrolnym w tym okresie przygotowawczym. Zawodniczki Sokoła mają już dwa za sobą. W obu zespołach nie zanosi się na większe roszady kadrowe choć w minimalnie gorszej sytuacji jest pewnie trener Resovii Paweł Szurgociński.
- Wszystko wskazuje na to, że opuści nas Karolina Janas, a więc podstawowa zawodniczka z minionego sezonu. Szuka sobie w tej chwili klubu w wyższej lidze. Z tego co wiem, na razie jeszcze nie znalazła, ale z drużyną już się pożegnała. Poza tym raczej wiele się nie zmieni, bo transferów też żadnych nie planujemy
- informuje szkoleniowiec rzeszowskiego zespołu.
Podobnie dzieje się w Sokole. - Wprowadzamy młode zawodniczki, które do tej pory grały w 3. lidze - przyznaje trener zespołu Ryszard Mokrzycki. - Nikt z zewnątrz raczej nie przyjdzie choć przydałyby się ze 3-4 wzmocnienia. Ważne też jednak, że nikt w stosunku do zeszłego sezonu nam nie odpadł - podsumowuje.
Resovia - Sokół 2:0 (2:0)
bramki: Bednarz, Kaput.
ZOBACZ TAKŻE - NOWINY - STADION Marek Pieniążek
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?