W Żurawiance zagrało dwóch nowych piłkarzy: napastnicy: Patryk Kisielewicz (MKS Radymno) oraz Robert Łobos (Łęg Łowce). Obaj mogą grac także w drugiej linii.
- Potrzebujemy przede wszystkim zawodników ofensywnych, narazie sytuacja kadrowa jest trudna. Co dziwi, do gry nie garną się nasi juniorzy - mówi Rajmund Groczyca, trener "Żurałki".
W ekipie Kańczugi wystąpił skrzydłowy Ukrainiec: Andriej Wojtklif, zawodnik dobrze spisujący się zarówno w defensywnie jak i ofensywie. MKS zrezygnował z testowanego niedawno, innego Ukraińca Tarasa Gawrona.
- Szansę dostali juniorzy. Sporo z nich już ma za sobą występy w pierwszej drużynie, ale w najbliższym sezonie będziemy na nich stawiać częściej - tłumaczy Grzegorz Podstolak, szkoleniowiec MKS-u. Chodzi o m. in. Kamila Borcza, Dawida Cichego czy Bartosza Dziedzica.
ŻURAWIANKA ŻURAWICA - MKS KAŃCZUGA 6-4 (2-2)
BRAMKI: Gierczak 2, Ł. Bąk, Mach, Pilawa - Borcz, Cichy 2, Dziedzic.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Ksiądz ze "Złotopolskich" wybrał sutannę, bo kochał się w mężczyźnie?!
- Porwała Mateuszka w "M jak Miłość". Nieznana historia Joanny Kasperskiej
- Aktorka Lena Góra prawie pokazała widowni obnażony dekolt! To działo się na scenie
- Maffashion i Michał mają wspólne plany po "TzG". To sporo mówi o ich relacji