Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Spór o granicę

STANISŁAW SIWAK
- Nasi samorządowy rozpoczęli starania o poszerzenie granic miasta, wziąłem nawet udział w referendum w tej sprawie. Czy taka akcja ma szansę powodzenia - pyta Czytelnik z Leżajska.

Leżajscy samorządowy chcą, że chcą poszerzyć granice miasta bo chodzi im o walkę z bezrobociem i tworzenie nowych miejsc pracy. Dlatego od roku zabiegają o utworzenie w mieście oddziału Specjalnej Strefy Ekonomicznej EUROPARK z Mielca.
- Pozwolenie na utworzenie strefy w Leżajsku właściwie już trzymamy w ręku. Na terenie miasta udało się nam wygospodarować na ten cel jedynie 11 hektarów gruntów. Poza tym nie mamy wolnego terenu. Mają go okoliczne gminy, szczególnie gmina Leżajsk, która otacza miasto - mówi Daniel Zając, zastępca burmistrza Leżajska.

Miasto chce, gminy nie

Burmistrz Leżajska, Tadeusz Trębacz zorganizował referendum wśród mieszkańców miasta, zapytał czy popierają starania samorządu o poszerzenie granic. Większość głosujących powiedziała "tak".
Podobne referendum zorganizował również samorząd gminy wiejskiej w Leżajsku. Wzięło w nim udział około 90 proc. dorosłych mieszkańców. Zdecydowana większość głosujących była przeciwna przyłączeniu do miasta. Chodziło zwłaszcza o miejscowość Stare Miasto, na terenie której są usytuowane największe przedsiębiorstwa: Hortino i Zakłady Piwowarskie. Firmy te wpłacają spory podatek do kasy gminy wiejskiej.
Negatywne stanowisko zajęła też Rada Miasta i Gminy Nowa Sarzyna. - Najpierw wypowiedziało się w tej sprawie zebranie wiejskie w miejscowości Jelna, gdyż to właśnie jej tereny miały by być przyłączone do Leżajska. Jednak uczestnicy tego zebrania w głosowaniu wypowiedzieli się przeciw zmianie granic. Nie była to wielka przewaga, ale jednak większość nie chciała zmian - podkreśla Dariusz Żak, zastępca burmistrza Nowej Sarzyny. I dodaje, że dopiero po glosowaniu w Jelnej, swe stanowisko wyraziła rada. Poparła opinię bezpośrednio zainteresowanych.

Szansa dla wszystkich

Leżajscy samorządowcy jednej strony nie dziwią się, że okoliczne gmin nie chcą się zgodzić na zmianę granic polegającą na uszczupleniu ich terytorium. Ale z drugiej, nawiązali kontakty z wieloma inwestorami, którzy są bardzo zainteresowani inwestowaniem w tutejszej strefie ekonomicznej.
- Powstaną nowe firmy a więc i dodatkowe miejsca pracy. Większy obszar strefy to większa ilość inwestorów. W strefie mogłoby znaleźć zatrudnienie wielu mieszkańców okolicznych wiosek. A przecież bezrobocie doskwiera zarówno mieszkańcom miasta jak i sąsiednich gmin. Będziemy kontynuować nasze starania o poszerzenie granic - ocenia Daniel Zając.

Daniel Zając, zastępca burmistrza Leżajska:

- rozpoczęliśmy starania o poszerzenie granic miasta, gdyż w obecnym kształcie Leżajsk nie może się rozwijać, zwłaszcza pod względem gospodarczym.

Henryk Śliwa, zastępca wójta gminy Leżajsk:

- Wynik referendum jednoznacznie potwierdził, że nasi mieszkańcy nie chcą zmiany granic gminy, ani przyłączenia do miasta.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24