Sprawa trafiła do rzeszowskiego sądu po tym, jak adwokat męża zmarłej kobiety złożył zażalenie na umorzenie sprawy w Sądzie Rejonowym w Łańcucie. Ireneusz Stępień walczy o ukaranie czterech lekarzy z Centrum Opieki Medycznej w Jarosławiu.
- Albina zmarła, bo czterech lekarzy nie rozpoznało u niej zwykłego skrętu jelita cienkiego. Uśmiercili ją w ciągu zaledwie 30 godzin - nie kryje żalu mąż kobiety. Wierzy, że, w walce o ukaranie lekarzy, pomoże mu RPO. Sprawą zajmuje się Zespół Prawa Karnego Biura RPO.
- W toku procesu karnego rzecznik jednak nie może ingerować w czynności i decyzje procesowe sądu, a ewentualne zbadanie materiałów tej sprawy może nastąpić dopiero po prawomocnym zakończeniu procesu - wyjaśnia Paweł Grabczak, z wydziału komunikacji społecznej Biura RPO.
Jak dodaje, jeśli tylko zapadnie decyzja o umorzeniu sprawy, zbadamy ją czy były do tego przesłanki.
- Decyzji sądu rzecznik nie może zmienić, ale to nie oznacza, że nie może interweniować w tej sprawie - podkreśla Paweł Grabczak.
Przypomnijmy. Prokuratura umarzała sprawę, bo nie doszukała się winy ze strony lekarzy. Łańcucki sąd z kolei nie zajął się w ogóle sednem sprawy, bo doszukał się błędów formalnych. Stwierdził, że Ireneusz Stępień nie może wnieść subsydiarnego (samodzielnego - red.) aktu oskarżenia. Z takiej możliwości może skorzystać osoba, która powiadamia prokuraturę, a później składa zażalenia postanowienia o umorzeniu śledztwa. W tym przypadku był to syn pani Albiny.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?