Wczoraj po południu, w kantorach przy przemyskm bazarze euro można było kupić po 4,82 złotych (sprzedać po 4,65 zł). Za dolara amerykańskiego trzeba było dać 3,82 zł, a sprzedać tę walutę po 3,65 zł. Jeszcze w środę wartości te były o kilkanaście groszy wyższe.
Na wzrost wartości złotego największy wpływ miało wprowadzenie przez rząd na rynek euro pochodzącego z funduszy unijnych. Także deklaracja rządu o wprowadzeniu Polski do systemu mechanizmu kursowego ERM-2, bez zmiany konstytucji. System, będący czymś w rodzaju poczekalni, ma przygotować Polskę do wejścia do strefy euro.
Wzrosły również ceny akcji na Warszawskiej Giełdzie Papierów Wartościowych, w tym wskaźniki WIG i WIG20.
W przemyskich kantorach ruch był średni. Sporo Ukraińców kupowało dolary, w nadziei, że kurs tej waluty wzrośnie. Polacy raczej sprzedawali walutę.
- To pewnie tylko chwilowy wzrost wartości złotówki. Spodziewamy się, że jej wartość za jakiś czas znowu spadnie, tzn., będziemy musieli więcej płacić na euro i dolary.
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Niewielu wie, że jest wnukiem Wodeckiego. Leo Stubbs już raz próbował sił w rozrywce
- Lodzia z "Rancza" bardzo się zmieniła. Na nowych zdjęciach trudno ją rozpoznać
- Tak dziś wygląda syn Olejnik. Jerzy Wasowski wyrósł na przystojnego mężczyznę
- Szok, w jakim stroju paradowała 16-letnia Viki Gabor! Ludzie pytają, gdzie są rodzice