Sprytnie Albercie. Skuteczne pomysły małego chłopca

Sprytnie Albercie, Gunilla, Burgstrom, Poznań 2013. Sugerowany wiek 3+. (fot. wyd. Zakamarki)Fani Alberta wiedzą, że chłopiec ma 5 lat. Mieszka z sympatycznym tatą i kotem Puzlem. I jak każde dziecko trochę rozrabia i trochę jest grzeczny.

Tym razem spotykamy Alberta w odwiedzinach u babci. Razem z nim są jego starsi kuzynowie, którzy chodzą do szkoły. Jeden ma 7 lat, a drugi 9. Starsze kuzynostwo na każdym kroku podkreśla, że Albert jest mały i nie może uczestniczyć w różnych zabawach. Albert czuje się smutny, odrzucony i niezadowolony, że nie może robić to, co kuzynowie. Zwłaszcza żal mu gry w karty. Chłopiec uważa to za niesprawiedliwość, że młodsi nie mogą bawić się ze starszymi. Jest zły i płacze. Postanawia to zmienić.

Jeśli jesteście ciekawi, co zrobił, koniecznie sięgnijcie po lekturę. Zdradzę Wam tylko, że Albertowi udało się przekonać do siebie starszych kuzynów. I od tego dnia zawsze może się z nimi bawić. Kuzynowie przestali także mówić, że Albert jest mały i nic nie rozumie.
Polecam książkę małym Czytelnikom. Gwarantuję, że każdy, kto raz przeczyta Alberta, od razu zaprzyjaźni się z nim. Dodatkowo dzieci porównują się do głównego bohatera. Rozpoznają swoje wszystkie emocje i zachowania. To nie żadna książeczka wychowawcza, ale lektura o wrażliwych dzieciach z ich troskami i problemami. Atutem książki są także zabawne ilustracje. Przygody Alberta można także przeczytać w innych zakamarkowych pozycjach: "Kto obroni Alberta" i "Albert i tajemniczy Molgan".