Sprzedano najdroższe drzewa na Podkarpaciu

Sumbisja to nietypowy przetarg. Podkarpaccy leśnicy organizują go tylko raz w roku. Wtedy do sprzedaży trafia najcenniejszy surowiec z lasów Podkarpacia i Bieszczadów. Taki, który potrzebny jest do produkcji np. instrumentów muzycznych, ekskluzywnych mebli czy podłóg, wyposażenia jachtów.

Udało się sprzedać niemal wszystkie wystawione do przetargu kłody W sumie nabywców znalazło ponad 1300 kubików drewna. Średnia cena sprzedaży sięgnęła 1200 zł za metr sześcienny.

Tradycyjnie największym zainteresowaniem cieszyło się drewno jaworowe. Sprzedano 213 m sześć. za średnią cenę 2393 zł.

- Nie padły w tym roku rekordy cenowe, ale kwota ponad 24 tys. złotych zaoferowana przez niemiecką firmę za jedną z kłód jaworowych o cechach drewna rezonansowego uznana została za wielki sukces - podkreśla Edward Marszałek, rzecznik RDLP w Krośnie. - Ta cenna sztuka pochodziła z Nadleśnictwa Baligród.

Z kolei największą pulę surowca wygrała firma Balti Spoon z Estonii. Jej przedstawiciel, Edmund Smolarek, nie krył zadowolenia.
- Uczestniczę w przetargach na drewno w całej Europie, ale do Brzozowa mam szczególny sentyment; przyjeżdżam tu co roku i zawsze mogę liczyć na to, że znajdę sporo interesującego mnie surowca - mówił przedsiębiorca z Estonii.

Wzięcie miały nie tylko jawory. - Każdy z 10 gatunków drewna wystawionych do sprzedaży okazał się atrakcyjny dla kupców; wysokie ceny oferowano za dęba i czereśnię, nabywcę znalazło też osiem kubików lipy i dwanaście kubików wiązu - dodaje Marszałek.

- Wyniki submisji uznać można za bardzo dobre - ocenia Edward Balwierczak, dyrektor RDLP w Krośnie. - Jesteśmy usatysfakcjonowani uzyskaną ceną średnią - mam nadzieję, że również nabywcy drewna będą zadowoleni. Zgromadzenie najcenniejszy surowca na czterech składach, wymaga dużego wysiłku organizacyjnego, ale w efekcie wszystkim się opłaca.

- To bardzo rynkowa forma sprzedaży, pozwalająca jednocześnie na dokładne oglądanie surowca przez nabywców - tłumaczy Marszałek - Mają oni aż tydzień czasu na to, by mogli dokładnie ocenić każdą kłodę pod kątem przydatności do przerobu oraz zaoferować własną cenę jej zakupu.

Rozstrzygnięcie submisji odbyło się w siedzibie nadleśnictwa Brzozów. Praca komisji przetargowej trwała kilka godzin. W tym czasie uczestnicy przetargu mieli okazję poznać okolicę (m.in. historyczną kaplicę "U św. Michała" w Bliznem, gdzie wysłuchali opowieści historycznych dr. Mariusza Kaznowskiego, dyrektora Muzeum Regionalnego w Brzozowie). Odwiedzili też zakład przetwórstwa drewna DREWGER w Jasienicy Rosielnej, funkcjonujący jako firma rodzinna i specjalizujący się w produkcji podłóg i parkietów.

Krośnieńska submisja jeszcze kilka lat temu była jednym z dwóch tego typu przetargów w Polsce.

Obecnie ten sposób sprzedaży surowca cennego przejęły również regionalne dyrekcje w Katowicach, Krakowie, Lublinie i Wrocławiu.