Stal Mielec gra z Puszczą Niepołomice o szóstą wygraną z rzędu. Takiej serii nie było od trzech lat

- 1. liga jest ligą serii - zwykł mawiać trener Zbigniew Smółka. Były szkoleniowiec mieleckiego zespołu mówił tak i po wygranych, i po przegranych pojedynkach, bo doskonale znał specyfikę tych rozgrywek.

Artur Skowronek, obecny trener PGE Stali z pewnością podpisałby się pod taką definicją rozgrywek.

Jego seria zwycięstw (obecnie jest to pięć wygranych spotkań z rzędu) musi robić wrażenie na wszystkich fanach interesujących się zapleczem ekstraklasy. A to nie jedyna imponująca seria, która jest udziałem drużyny z Solskiego 1. Druga z nich to 11 meczów z rzędu bez porażki, na co składa się rzeczone pięć wygranych z rzędu oraz poprzedzające tę serię, sześć remisów. Ostatnia porażka to dość zamierzchła przeszłość, początek września i mecz z Sandecją w Nowym Sączu.

Przytoczone statystki dobrze oddają sposób pracy trenera Artura Skowronka i to, jak jego drużyny „rosną” w trakcie rozgrywek. To nie jest typ szkoleniowca, który do nowego klubu wchodzi z takim impetem, że jak najszybciej trzeba wymieniać nowe framugi. Jego premierowe mecze wyglądają raczej, jak pierwsze spotkania niemowlaka z drzwiami, zwykle kończące się przycięciem palców.

Tak było w jego poprzednim klubie, Wigrach Suwałki, gdzie wygrał pierwszy mecz dopiero w ósmej kolejce, a sezon zakończył na bardzo dobrym 6.miejscu, dwie pozycje wyżej niż Stal Mielec.

Podobnie jest teraz, bo jeszcze w październiku kibice na forach internetowych wieszali na nim psy i domagali się natychmiastowej dymisji. Zarząd klubu wytrzymał jednak ciśnienie, a teraz zbiera plony tej decyzji.

Sprzymierzeńcem znakomitej formy mielczan, jest również kalendarz gier. Zwraca na to uwagę ekspert Polsatu Sport, a w przeszłości reprezentant Polski, Tomasz Łapiński.

- Niedawno rozmawiałem z trenerem Arturem Skowronkiem i mówił, że pod koniec roku Stal ma fajny terminarz. W ostatnich tygodniach grali z drużynami z dołu tabeli i wszystko wygrywali. Taki był ich plan, który jak widać, zrealizowali w 100 procentach - podkreślił.

Teraz przed Skowronkiem szansa na wyrównanie osiągnięcia drużyny Janusza Białka, która jesienią 2015 roku wygrała sześć meczów z rzędu.

Zadanie nie będzie na pewno łatwe, bo do Mielca przyjeżdża Puszcza Niepołomice, prowadzona przez wychowanka mieleckiego zespołu. Tomasza Tułacza.

On, jak nikt inny w tej lidze, potrafi rozczytać mielczan. Dość powiedzieć, że w dotychczasowych konfrontacjach ze swoim byłym klubem, nie przegrał ani razu.

- W historii nie przegrałem, prowadząc zespół przeciw Stali Mielec. Jestem wychowankiem Stali Mielec i temu klubowi kibicuję, życzę awansu do ekstraklasy i ściskam kciuki, ale w meczach między nami zachowujemy profesjonalizm -mówi Tomasz Tułacz.

Dosyć niespodziewanie ten mecz okazuje się jednym z hitów kolejek zamykających 2018 rok na ligowych boiskach. PGE FKS Stal jest dzisiaj czwarta w tabeli i goni ścisłą czołówkę, Puszcza jednak ma tylko jeden punkt mniej i jest piąta.

Historia ostatnich lat pokazuje, że drużynie z Niepołomic na dobre wychodzi rywalizacja ze Stalą. Na początku sezonu to drużyna Tułacza mogła po meczu wyciągać ręce w geście triumfu, wygrała 1:0 po meczu pełnym walki i ambicji. Wcześniej w Niepołomicach trzy razy z rzędu padał remis.

Z kolei w Mielcu mieliśmy już każdy możliwy wynik. W ubiegłym sezonie mecz zakończył się wynikiem 1:1. Punkt dla Stali uratował w doliczonym czasie gry Mateusz Cholewiak, wcześniej gracz Puszczy, a teraz Śląska Wrocław. W sezonie 2015/16 jedyna jak dotąd porażka Puszczy w Mielcu przesądziła los trenera Łukasza Gorszkowa i po porażce 1:2 rozpoczęła się era Tomasza Tułacza w Niepołomicach.

Pierwsze spotkanie obu drużyn w Mielcu w sezonie 2014/15 zakończyło się zwycięstwem Puszczy pod wodzą trenera Dariusza Wójtowicza 2:0.

Pełny bilans meczów Stali z Puszczą Niepołomice to 1 wygrana, 4 remisy, 2 porażki.

Początek meczu o godzinie 19. Bilety są dostępne w kasach stadionu przy Solskiego 1.

NOWINY - Stadion - Marek Rybkiewicz trener Wólczanki Wólka Pełkińska

POPULARNE NA NOWINY24.PL/SPORT: