Stal Mielec i Zagłębie Lubin spotkają się po raz czwarty w sezonie [WIDEO]

Obie ekipy w tym sezonie spotykały się już trzykrotnie (dwa razy w lidze i raz w sparingu) i za każdym razem lepsi okazywali się podopieczni świetnie znanego w Mielcu Pawła Nocha. W szeregach "miedziowych" występują również Nikola Dżono i Mirosław Gudz, którzy w przeszłości również przywdziewali barwy klubu z województwa podkarpackiego. Mimo wszelkich powiązań na parkiecie nie będzie zapewne miejsca na sentymenty, co dobitnie pokazały poprzednie starcia.

Zagłębie w tej edycji Pucharu Superligi odniosło już dwa zwycięstwa, zaś Stal to jedyna ekipa w grupie "Suzuki" bez punktów. Niestety, lecz kontuzje, które prześladowały "Czeczeńców" od początku rozgrywek teraz na finiszu sezonu przybrały na sile, co mogliśmy dokładnie zobaczyć podczas ostatniego spotkania Stali z Piotrkowianinem, gdzie Krzysztof Lipka i Tomasz Sondej do dyspozycji mieli tylko jednego rozgrywającego Sergeia Dementeva.

„Czeczeńcy” do spotkania podchodzą mocno poobijani. W zespole, który pojedzie do Lubina znów zabraknie kilku ważnych zawodników – w tym przede wszystkim rozgrywających.

– Ci, którzy nie zagrali w ostatnim meczu przeciwko Piotrkowianinowi, nie zagrają już prawdopodobnie do końca sezonu – informuje trener Tomasz Sondej.

Mieleccy trenerzy nie będą mogli więc liczyć na Marcina Miedzińskiego, Oleksandra Kirilenkę, Michała Wypycha i Wiktora Kawkę. Mimo to w Mielcu nikt nie myśli o przegranej w najbliższym meczu.

– Będziemy tam walczyć na całego! Chcemy wygrać z Zagłębiem – zapewnia Tomasz Sondej.

Początek meczu w Lubinie w sobotę o godzinie 19:00.