Mielecki pierwszoligowiec przygotowuje się do decydujących batalii w Nice 1 lidze. Mimo że podopieczni Zbigniewa Smółki nie wygrali ligowego spotkania od połowy kwietnia (łącznie seria trwa już od pięciu spotkań), są już blisko zrealizowania celu – utrzymania się na zapleczu ekstraklasy.
Trzeba zacząć wygrywać
Ostatnie wyniki osiągane przez Stal Mielec, choć nie były najlepsze, to nie zmąciły spokoju w szeregach piłkarzy. Wszyscy powtarzają, że liga jest wyrównana i każdy mecz jest bardzo ciężki.
– Gram w Stali od początku rundy wiosennej i naprawdę, żaden mecz nie był łatwy – potwierdza Dominik Sadzawicki. Piłkarze przyznają, że seria meczów bez zwycięstwa ich trochę „gniecie” dlatego mają nadzieję na przełamanie już przy najbliższej okazji. Zadanie to nie będzie jednak proste. Już dziś mielczanie zagrają na wyjeździe z Miedzią Legnica, a więc zespołem wciąż liczącym się w walce o awans do ekstraklasy.
– Przed nami ciężkie mecze, ale będziemy walczyć na całego – zapewnił po spotkaniu w Puławach, Krystian Getinger. Mecz w Legnicy będzie drugim z rzędu spotkaniem wyjazdowym Stali, a po nim podopiecznych Smółki czekają kolejne dwie delegacje.
– Nie możemy przykładać wagi do terminarza. Jesienią graliśmy cztery mecze z rzędu u siebie, teraz tyle samo musimy rozegrać na wyjeździe – wskazuje Szymon Sobczak. Najważniejsze jest to, że nikt w Stali nie traci czujności. Każdy zaznacza - utrzymania wciąż sobie nie zapewniliśmy.
- Punktów jeszcze brakuje i kalkulacja będzie jedna: jedziemy do Legnicy po 3 punkty, podobnie w niedzielę. Nie ma żadnych wyliczeń, że zostaną nam inni przeciwnicy. Punkty trzeba zdobywać w każdym kolejnym meczu - podkreśla kapitan Stali, Krzysztof Kiercz.
- Trzeba jak najlepiej się przygotować i zagrać na sto procent - dodaje. Mielczanie na cztery kolejki przed końcem sezonu, mają 7 oczek przewagi nad miejscem barażowym. Matematyka wskazuje więc, że o pierwszoligowy byt wciąż trzeba mocno walczyć.
Regeneracja i przygotowanie
W tym tygodniu rozgrywki Nice 1 ligi nabiorą jeszcze szybszego tempa. Stal rozegrała w sobotę mecz w Puławach, dziś zagra z Miedzią w Legnicy, a w najbliższą niedzielę zmierzy się z Zagłębiem, w Sosnowcu. Dla piłkarzy będzie to morderczy maraton, dlatego w klubie stają na głowie, aby zawodnicy byli jak najlepiej przygotowani.
- Bezpośrednio po powrocie z Puław do Mielca, zastosowaliśmy pierwsze środki odnowy biologicznej. Główny cel to jak najlepiej zregenerować się do kolejnego meczu i przede wszystkim na tym się skupiamy. Jest kilku zawodników z małymi urazami, stłuczeniami. Myślę, że nasz sztab medyczny stanie na wysokości zadania i wszyscy zawodnicy będą gotowi do meczu z Miedzią - mówi Krzysztof Kapelan, trener przygotowania motorycznego Stali Mielec.
Początek meczu Miedź - Stal o godzinie 19.00 w Legnicy.
#TOPSportowy24- SPORTOWY PRZEGLĄD INTERNETU
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Komunie dzieci gwiazd są jak wesela. Najpierw ciało Chrystusa, potem DMUCHANY ZAMEK
- Ujawniamy listę klientów internetowej szamanki! Gwiazdy telewizji i żony piłkarzy...
- Tak żyje "Biały Cygan" Bogdan Trojanek. Zna Viki Gabor, adoptował dziecko z klasztoru
- Skrzynecka przesadza z retuszem? Tak wymalowała się na wycieczkę. Jak w tym chodzić?