Stal Mielec na razie bez Chodary. Bartosz Jurecki zagra w Chrobrym

Taki może być efekt zachowania naszego zawodnika w meczu przeciwko Wybrzeżu Gdańsk przegranym przez mielczan 21:22.

Porażka Stali z przedostatnim w tabeli zespołem była największą niespodzianką ostatniej kolejki PGNiG Superligi. Chodara był wyróżniającym się graczem mieleckiego zespołu, zdobył m.in. 8 bramek. W końcówce meczu jednak popularny "Gorbi" nie wytrzymał.

- Za każdą jego akcję w obronie sędziowie odgwizdywali faul, nawet, jak czysto wybierał rywalowi piłkę - tłumaczy swojego zawodnika trener Paweł Noch. - Cały ten mecz tak wyglądał i to nie dotyczyło tylko Michała, jemu puściły nerwy. Myślałem, że takie rzeczy zdarzały się tylko w Katarze. Nie pochwalam jego zachowania, ale to jeden z najspokojniejszych zawodników w zespole. - Proszę sobie wyobrazić co musiało się dziać skoro Michał to jeden z najspokojniejszych graczy w naszym zespole. Przez 8 lat zawodowej kariery nigdy nie zobaczył czerwonej kartki, nawet wynikającej z gradacji kar.

Zachowanie Chodary sędziowie opisali w pomeczowym protokole. - Nie mamy jeszcze decyzji, ale przypuszczam, że nie zagra w meczu z Górnikiem - dodaje Noch.

Na szczęście do pełni sprawności wrócił Marcin Basiak i to zapewne on zagra na lewym skrzydle w Zabrzu.

Tymczasem hit transferowy miał miejsce w Głogowie. Dwuletni kontrakt z Chrobrym podpisał bowiem kołowy reprezentacji Polski Bartosz Jurecki. Umowa będzie obowiązywać od sezonu 2015/16.