Stal Mielec podejmie starych znajomych z Chrobrego Głogów

Terminarz ostatnio nie rozpieszczał podopiecznych trenerów Lipki i Sondeja. Mielczanie w ciągu miesiąca musieli podejmować rękawice z tuzami PGNiG Superligi: Orlen Wisłą Płock, PGE Vive Kielce oraz NMC Górnikiem Zabrze. Do tego doszedł daleki wyjazd do Gdyni na mecz ze Spójnią, a także wyrównany i ważny mecz z Piotrkowianinem. Poprzeczka byłą postawiona wysoko i biorąc pod uwagę klasę rywali, trudno mieć pretensje do zawodników, że w tych spotkaniach ugrali tylko jedno zwycięstwo.

-Szkoda jedynie punktów straconych z Piotrkowianinem, bo mecz był wyrównany i mógł się skończyć korzystnie dla nas - żałuje trener SPR Stali Mielec, Tomasz Sondej. - Z meczów z PGE Vive, NMC Górnikiem i Orlen Wisłą możemy jedynie wyciągać lekcje - podkreślił.

Teraz przed SPR Stalą kolejny trudny mecz, choć na pewno nie z gatunku tych nie do wygrania. Chrobry to od lat bardzo solidny ligowiec. W obecnym sezonie pokonał już Wybrzeże Gdańsk (31:26), KPR Legionowo (31:22), Spójnię Gdynia (38:25), Pogoń Szczecin (30:28), Zagłębie Lubin (30:29) oraz MKS Kalisz (27:26). Szczególnie te trzy ostatnie wyniki pokazują, że podopieczni doświadczonego Jarosława Cieślikowskiego, to drużyna walcząca do końca i potrafiąca przechylać na swoją stronę mecze bardzo wyrównane.

Mecz Stali z Chrobrym to także pojedynek „starych znajomych”. Do Mielca w barwach dolnośląskiego klubu przyjedzie dwóch zawodników, którzy przez wiele lat grali dla Stali. Są nimi oczywiście kołowy Damian Krzysztofik i lewy rozgrywający Adam Babicz. Pierwszy to mielczanin z krwi i kości, drugi w Mielcu spędził pięć lat. Tutaj poznał swoją żonę Agatę - siatkarkę występującą obecnie w zespole Enea Nafta Piła.

- Fajnie, że znów spotkamy się z chłopakami, ale na boisku nie będzie żadnych sentymentów. Chcemy wygrać! - zapowiada Piotr Krępa, kołowy SPR Stali.

Najnowsza historia pojedynków obu zespołów przemawia za mielczanami. W ubiegłym sezonie PGNiG Superligi dwukrotnie pokonali Chrobrego. Szczególnie cenne było to drugie zwycięstwo. Otworzyło ono bowiem Stali drogę do play-offów.

Gospodarze będą musieli sobie jednak radzić bez Adriana Wojkowskiego, którego uraz kolana okazał się nieco bardziej poważny niż wcześniej zakładano, w związku z czym czekać go będzie przerwa wynosząca od czterech do sześciu tygodni. Początek spotkania o godzinie 18.

Tomasz Sondej, trener SPR Stali Mielec, po meczu z Górnikiem Zabrze: