Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Stal Mielec podejmuje outsidera II ligi

Marcin Jastrzębski
fot. Krzysztof Kapica
W piątek spotkania 15. kolejki z głowy będą mieli zawodnicy Stali Mielec i Stali Stalowa Wola. W niewygodnym terminie na północ Polski musi jechać Siarka Tarnobrzeg.

Mielecka Stal w piątek przy jupiterach powalczy z Górnikiem Wałbrzych. Rywal ma na koncie tylko 5 punktów, ale ostatnio pokonał 1-0 Puszczę Niepołomice.

Z powodu naderwania więzadeł w stawie skokowym w rolę kibica będzie musiał wcielić się Maciej Domański. Zabrakło go w derbach w Stalowej Woli, a ból czuł już przed meczem z Energetykiem Rybnik.

- Wziąłem wtedy trzy tabletki ketonalu i dałem rady, ale na dłuższą metę to nie ma sensu. Zaliczyłem kilka zastrzyków, wróciłem do treningów, ale Wałbrzych odpuszczam - tłumaczy popularny "Doman". Dobrą wiadomością dla mielczan jest fakt, że do gry po kontuzji wrócić może Andrij Nikanowycz.

Po pauzie za kartki wróci również Jakub Żubrowski. Stalowcy ostatnio punktują, choć ich styl nie olśniewa.
- Fakt, gramy defensywnie, ostrożniej, ale skoro punktujemy, to na co narzekać - uśmiecha się Domański. W starciu z Górnikiem mielczanie będą musieli wziąć się za atak pozycyjny.

- Rozmawiałem z Michałem Czarnym (zawodnik Stali Stalowa Wola - przyp. red.) i ostrzegał mnie, że wałbrzyszanie są niewdzięcznym przeciwnikiem. Teoretycznie piłkarsko nie mają za wielu argumentów, ale z pewnością spróbują poszukać swoich szans przy stałych fragmentach gry czy przy kontrach - dodaje Domański.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24