Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Stal Mielec przegrała z Azotami w ostatnich sekundach meczu

Tomasz Leyko
Fot. Przemysław Cynkier
Jak można było stracić punkty - słusznie zastanawiali się kibice mieleckiej Stali. Sprawa zwycięstwa gości rozstrzygnęła się w ostatnich minutach.

Jeszcze 5 minut przed końcem Stal przegrywała 16-20. Z olbrzymim mozołem mielczanie zdołali odrobić straty, głównie dzięki świetnej postawie Bartka Pawlaka w bramce i skutecznym rzutom Grzegorza Sobuta.

Na minutę przed końcem Stal objęła nawet prowadzenie po golu Pawła Gawęckiego. Mimo, że goście grali w liczebnym osłabieniu zdołali wyrównać za sprawą Michała Szyby (21-21). Do końca meczu było 25 sekund. Zamiast grać do końca gospodarze pogubili się w ataku i na 10 sekund przed końcem stracili piłkę.

Z prezentu skorzystał Michał Szyba, który pokonał Pawlaka i stał się bohaterem Puław. Goście zapewnili sobie tym zwycięstwem utrzymanie w ekstraklasie. Stali pozostaje walka o udział w barażach.

BRW STAL MIELEC - AZOTY PUŁAWY 21-22 (10-12)

STAL: Pawlak, Turowski - Wilk, Janyst, Mróz 1, Krzysztofik, Przybylski 2, Sobut 6, Mochocki 5, Babicz, Kubisztal 1, Gawęcki 1, Basiak 5.

AZOTY: Lipka, Wyszomirski - Kurowski 2, Płaczkowski 2, Lasoń 5, Pomiankiewicz, Witkowski 2, Zydroń 4, Mazur, Afanasjev 2, Szyba 4, Sieczka 1.

SĘDZIOWALI: Marek Majka (Gliwice) i Grzegorz Wojtyczka (Chorzów) KARY 8 i 10 minut WIDZÓW 1200

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24