Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Stal Nowa Dęba. Zwiększona dawka pracy przed ligą

Piotr Szpak
Piłkarze Nowej Dęby (żółte koszulki) czekają trudne sprawdziany w pierwszych kolejkach IV ligi.
Piłkarze Nowej Dęby (żółte koszulki) czekają trudne sprawdziany w pierwszych kolejkach IV ligi. fot. Marcin Radzimowski
Dawno już piłkarze Stali Nowa Dęba nie trenowali tak solidnie jak przed nadchodzącym sezonem. Miano beniaminka czwartej ligi nakłada jednak dużo większe niż dotychczas obowiązki.

Stal jako pierwsza rozpoczęła rozgrywanie spotkań kontrolnych i sparowała dwa razy w tygodniu, grając systemem środa - sobota.

- Nie tylko dużo graliśmy, ale i dużo trenowaliśmy. W początkowej fazie było to pięć jednostek treningowych plus sparing, a teraz cztery jednostki plus mecz kontrolny. Sami zawodnicy zauważyli, że bez treningów w czwartej lidze daleko nie za-jadą. Frekwencja na treningach była imponująca, zaangażowanie piłkarzy także spore. To, co sobie zakładałem do zrealizowania w okresie przygotowawczym do sezonu, zostało zrealizowane w 80 procentach - mówi szkoleniowiec piłkarzy Stali, Mariusz Białek.

Najsilniejszą formacją Stali ma być defensywa. Solidny, rutynowany bramkarz Piotr Kunat plus wzmocniona grającym dotychczas w Kolbuszowiance Kolbuszowa Stanisławem Pastułą obrona powinna być nie do przejścia.

Oprócz Pastuły do Stali przyszedł pomocnik Jakub Uznański, który dotychczas grał w Mokrzyszowie Tarnobrzeg oraz bramkarz Kamil Sekuła, występujący do tej pory w Limblachu Zaczernie. Powinien być solidnym zmiennikiem Piotra Kunata. Być może Stal wzmocni jeszcze Michał Idec z A-klasowego Truck Kotowa Wola.

Niestety, trener Białek nie będzie mógł w nowym sezonie liczyć na bramkostrzelnego Piotra Maruta, który boryka się z kontuzją. Oprócz Maruta w Stali nie zagrają czterej młodzi piłkarze, którzy zostali wypożyczeni do ościennych klubów: Michał Gaweł i Patryk Ku-rzymski do LZS Jadachy, Michał Smalera i Tomasz Hajduk do Błękitnych Komorów. Nowodębianie nowy sezon zainaugurują niedzielnym wyjazdowym meczem z Piastem Tuczempy.

- Jesteśmy beniaminkiem i myśleliśmy, że dane nam będzie zainaugurować sezon na własnym boisku. Stało się inaczej, więc nie pozostanie nam nic innego, jak tylko jechać do rywala i powalczyć o punkty. Naszym celem będzie gra o miejsce w środku tabeli. Mam już dość stresów, dlatego nie chcę się denerwować tym, czy spadniemy czy się utrzymamy - dodał trener Białek.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24