Do przerwy zanosiło się na pogrom. Kielczanie trafiali z każdej pozycji, a gospodarze zbyt często zostawili ślady po piłkach na słupkach i poprzeczce bramki Kazimierza Kotlińskiego. Bramkarz Vive w efektowny sposób również odbił kilka piłek.
- Zwracałem uwagę, że niepotrzebnie rzucamy z każdej pozycji - tłumaczył po meczu Ryszard Skutnik.
Po krótkiej przerwie Stal zniwelowała straty, ale wyższość naszpikowanej gwiazdami ekipy mistrza kraju nie podlegała dyskusji. - Stal to niezły zespół. Pamiętajmy, że to początek przygotowań. Ja trenuję dopiero od dwóch tygodni i zmęczenie trochę daje się we znaki - powiedział Mirża Dżomba, nowa gwiazda ekipy z Kielc. Chorwat, który ma w swoim dorobku złoto igrzysk olimpijkskich i mistrzostw świata popisał się kilkoma efektownymi zagraniami.
Stal testowała na kole Bartosza Janiszewskiego, który poprzednio grał w AZS-ie Gorzów. Z dobrej strony pokazał się pozyskany niedawno Michał Chodara.
Drugi mecz tych zespołów dziś o 17. w hali MOSiR w Mielcu.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?