Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Stal przegrała z kontuzjami i Piotrkowianinem [RELACJA]

Kuba Zegarliński
Stal Mielec wobec wielu kontuzji nie jest w stanie stawić czoła innym zespołom w PGNiG Superlidze.
Stal Mielec wobec wielu kontuzji nie jest w stanie stawić czoła innym zespołom w PGNiG Superlidze. Kuba Zegarliński
Piątej z rzędu porażki doznali szczypiorniści Stali Mielec. Tym razem zespół Krzysztofa Lipki uległ u siebie Piotrkowianinowi Piotrków Trybunalski 25:32.

„Czeczeńcy” przegrali trzecie spotkanie w Pucharze PGNiG Superligi.

-Chciałbym bardzo podziękować kibicom. Mimo tego, że mecz wyglądał, jak wyglądał, przez cały czas nas głośno wspierali – mówił po meczu Łukasz Janyst. Kapitan SPR Stali Mielec był wyraźnie przygnębiony wynikiem spotkania z Piotrkowianinem. – Takie porażki bolą. Staramy się, walczymy ile tylko mamy sił, ale to za mało. Kontuzje trapią nas nie miłosiernie. W Superlidze nie da się wygrać meczu grając skrzydłowymi na rozegraniu – dodał.

Stal przegrała z Piotrkowianinem, choć początek tego nie zapowiadał. Mielczanie na boisko wyszli bardzo zmobilizowani. Po czterech minutach gospodarze prowadzili 4:1. Prym w ataku wiedli Siergiej Dementiew i Rafał Krupa. Z koła nie mylił się Piotr Krępa. Mielczanie grali dobrze i utrzymywali prowadzenie do 24.minuty. Wtedy zaczęły być widoczne pierwsze symptomy zmęczenia i jasne stało się, że ogień, z którym zaczęli mielczanie, wkrótce zgaśnie.

Zgasł tuż po przerwie. Mielczanie nie mogli dłużej opierać się przeciwnikowi, który na Podkarpacie przyjechał w pełnym składzie. Goście z każdą upływającą minutą powiększali swoją przewagę i już kwadrans przed końcem było wiadomo, że do domów wrócą opromienieni zwycięstwem.

Podopieczni Krzysztofa Lipki (w dniu meczu obchodził 39.urodziny) i Tomasza Sondeja przegrali nie tylko z Piotrkowianinem, ale również, a może przede wszystkim – z kontuzjami. Mieleccy trenerzy mieli do dyspozycji tylko dwóch nominalnych rozgrywających i pewnym momencie spotkania, drugą linię w komplecie tworzyli skrzydłowi. – Niestety tak wygląda nasz sytuacja kadrowa i nic z tym nie zrobimy – smutno konstatował Janyst. Ostatecznie mielczanie przegrali 25:32. Do końca sezonu rozegrają jeszcze dwa spotkania – na wyjeździe z Zagłębiem Lubin i u siebie z KPR-em RC Legionowo.

SPR Stal Mielec – Piotrkowianin Piotrków Trybunalski 25:32 (13:15)
Stal:
Wiśniewski, Lipka, - Wilk Krępa 5, Janyst 5, Rusin 1, Kłoda, Kubisztal 1, Dementiew 3, Basiak 2, Krygowski 1, Chodara 1, Krupa 5, Ćwięka. Trenerzy: Tomasz Sondej i Krzysztof Lipka

Piotrkowianin: Banisz, Schodowski, - Mróz 6, Woynowski 4, Iskra 5, Swat 2, Wędrak 1, Nastaj 1, Surosz 1, Andreu 5, Krawczenko 3, Pożarek, Achruk, Makowiejew 1, Tórz 3, Pacześny. Trener: Dymitro Zińczuk

Kary: 8 i 8 min. Sędziowali: Choderek i Popiel (obaj Kielce) Widzów: 250.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24