W ostatnich meczach nasz zespół zdobywał zwycięskie bramki w końcówkach. Tym razem mógł trafić i na początku i na końcu.
Przemeblowana po raz kolejny pomoc w pierwszym kwadransie dwa razy świetnie dogrywała piłki do Ireneusza Grybosia. W pierwszej snajper Stali zbyt długo zwlekał ze strzałem i z ostrego kąta uderzył tylko w boczną siatkę, w drugiej - przelobował bramkarza zbyt lekko i obrońcy zdążyli zażegnać niebezpieczeństwo.
Tak dobrych szans na gole rzeszowianie nie mieli już do końca, choć wejście debiutującego w II lidze Konrada Macy jeszcze w samej końcówce ożywiło nasz zespół; w pierwszym kontakcie z piłką 19-latek uderzył potężnie, ale wprost w brakarza.
W doliczonym czasie gry był sam na sam z bramkarzem, ale zamiast uderzać głową próbował oszukać sędziego i rywali przyjmując piłkę ręką. Liniowy Jerzy Marciniak był jednak bardzo czujny.
Między 15. a 80. minutą rzeszowianie bezskutecznie próbowali przedrzeć się przez skomasowaną defensywę. Poirytowany Gryboś w II połowie brał się nawet za rozgrywanie piłki, ale nic z tego nie wynikało poza kilkoma strzałami z dystansu, które nie mogły zaskoczyć bramkarza z Olsztyna.
Jego koledzy starali się być aktywni w ofensywie, ale do szans podbramkowych dochodzili tylko po akcjach lewym skrzydłem. Najgroźniejszą zmarnował Paweł Alacewicz, którego strzał z ostrego kąta z trudem obronił Tomasz Wietecha. Bramkarz Stali byłby pewnie bezradny, gdyby Paweł Podhorodecki tuż po zmianie stron trafił w piłkę (fatalny kiks na 13. metrze), albo w 89. min główkował nieco dokładniej - strzelił nad poprzeczką.
- Lepszy punkt niż nic. Jesienią takie mecze zwykle przegrywaliśmy - komentowali kibice.
STAL SANDECO RZESZÓW - OKS 1945 OLSZTYN 0-0
STAL: Wietecha - Tomasik (90. Konrad Hus), Duda, Majda, Chałas (54. Sikorski) - Krauze, Iwanicki, D. Jędryas (90. Cieślik), Krzysztof Hus - D. Wolański (82. Maca), Gryboś.
OKS: Iwanowski - Bucholc, Szostek, Sędrowski, Falkowski - Podhorodecki, Alancewicz (89. Karłowicz), Tunkiewicz, Paweł Głowacki, Piotr Głowacki (55. Stefanowicz) - Miłkowski.
SĘDZIOWAŁ Wojciech Sawa (Chełm). ŻÓŁTE KARTKI: Iwanicki, Majda, D. Jędryas - Sędrowski, Paweł Głowacki. WIDZÓW 1300.
Oceny, komentarze i wypowiedzi w poniedziałkowym "Stadionie", bezpłatnym dodatku sportowym do Nowin.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Rafał Mroczek wziął ślub z ukochaną! Cichopek i Kurzajewski pokazali zdjęcia z wesela
- Sprawdziliśmy, jak będzie wyglądać dziecko Krzan i jej ukochanego. Sama słodycz!
- Amerykanie wycenili Alicję Bachledę-Curuś. Takiej fortuny nikt się nie spodziewał
- Zapendowska nie była idealną matką. Takie błędy popełniła przy wychowywaniu córki