MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Stal Rzeszów podejmuje Wisłę Płock, Resovia w Łowiczu

Tomasz Ryzner
Stal Rzeszów podejmuje Wisłę Płock i zamierza się zrehabiltować za ostatnie wpadki. Nz. w akcji Kamil Stachyra.
Stal Rzeszów podejmuje Wisłę Płock i zamierza się zrehabiltować za ostatnie wpadki. Nz. w akcji Kamil Stachyra. fot. Krzysztof Kapica
4 dni przed derbami Rzeszowa na Stadionie Miejskim Stal zagra z Wisłą Płock. Spotkają się ekipy, które mierzą wysoko, ale ostatnio zawodzą. W Lublinie wyrwać się z dołka spróbuje Stal ze Stalowej Woli.

NIEOBECNI

NIEOBECNI

STAL RZ.: M. i J. Góreccy (kontuzja), Nakrosius (cz. kartka); RESOVIA: Kwiek (kartki); STAL SW: Demusiak (kontuzja); SIARKA:, Jakubowski, Szpond? (kontuzje).

Resovia i Siarka też muszą ruszać w drogę.

Płocki kandydat do awansu zajmuje dopiero 14 miejsce, ale i w Stali (8) nie jest za wesoło po dwóch porażkach z rzędu.

- To nie kryzys - zapewnia Kamil Stachyra, pomocnik "biało-niebieskich".

- Szkoda punktów, ale nie zawsze jest fajnie. Wisła ma zawodników z ekstraklasy, jak mój kolega Paweł Magdoń, a też nie może zaskoczyć. Nie załamujemy się, nie kłócimy, tylko zasuwamy na treningach. Zamierzamy wyjść z zakrętu.

Na wąskim boisku
Przed derbami mocne przetarcie będzie mieć też Resovia (3), która zagra z Pelikanem (4). W Łowiczu gra się o dziwnej porze (11.15); o 10 w niedzielę jest msza, po której ludzie z ław kościelnych przenoszą się na trybuny stadionu.

- W Elblągu zaczęliśmy o 12, teraz znów podobnie - mówi Tomasz Tułacz. Trener "pasiaków" spodziewa się trudnej przeprawy z sąsiadem w tabeli.

- Doszło tam 4 dobrych piłkarzy i to inny zespół, niż w poprzednim sezonie. Dowód, że jeszcze nie przegrali. Boisko tam wąskie, niby lepsze do obrony, ale nasz styl jest inny.

Spacer po Kazimierzu
Piękny pałac i park, czyli dawne dobra księżnej Czartoryskiej przyciągają turystów, ale Siarka nie pojedzie do Puław na wycieczkę. Czas na relaks znajdzie po drodze.

- Zrobimy przystanek i pospacerujemy po Kazimierzu - wyjaśnia Michał Szymczak. Trener siarkowców nie ma stracha przed wiceliderem.

- Plan jest taki, jak zawsze, wygrać. Remis może wyniknąć z gry, ale przed meczem go nie zakładam.

Świerczewski po drugiej stronie
Stal ze Stalowej Woli (16) nie może zapunktować u siebie, ale na wyjeździe sobie radzi. Liczy, że pójdzie jej też z Motorem, który jeszcze nie wygrał (17). Problem w tym, że "hutnicy" trafią na rywala szczególnie zmotywowanego. Lublinian objął Piotr Świerczewski, a nowa miotła to dodatkowy impuls.

- U nas nikt nie udaje, że nic się nie dzieje, ale w klubie jest spokojnie. I dobrze. To początek i jest czas, by się poprawić. Tym meczem możemy wiele zyskać - ocenia Wojciech Fabianowski, napastnik Stali.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24