Stal Rzeszów zaprasza na ciekawą inaugurację

Na Hetmańskiej spotka się drużyna, która dokonała niewielu zmian w kadrze, z zespołem, który diametralnie zmienił swoje oblicze. Olimpia straciła wielu zawodników, ale na giełdzie transferowej była bardzo aktywna i w nowym sezonie ma kim straszyć. Pozyskała m. in. doświadczonego Macieja Szerfchena, który ma na koncie występy w Lechu Poznań czy Polonii Warszawa.

Szefowie nadmorskiego klubu penetrowali także zagraniczne rynki i stamtąd do Elbląga trafił 32-letni Bułgar Lubomir Lubenov. To pomocnik, który wiele lat grał w bułgarskiej ekstraklasie, a dwa sezony spędził w Arce Gdynia (także w ekstraklasie).

Wschodni zaciąg tworzą: Aleksiei Rogachov (były bramkarz Baltiki Kaliningrad), obrońcy Witali Nadijewski (m. in. FK Homel i Niemen Grodno) i Oleg Ichim (m. in. Nemen ). Olimpia w Pucharze Polski pokonała na wyjeździe Arkę 1-0.

Możliwe, że "biało-niebiescy" na początek woleliby kogoś niżej notowanego. Kto wie jednak, czy z Olimpią nie lepiej grać teraz. Stal dokonała jedynie kilku roszad personalnych i na polu zgrania powinna mieć przewagę.

- Zmian kadrowych było tam sporo, ale rutyniarze jednak zostali, więc spodziewam się twardej przeprawy - mówi Ryszard Kuźma, coach rzeszowian.

Trener Stali analizował m. in. wspomniany mecz Olimpii z Arką.

- Zagrali mocno cofnięci. Nie wiem, czy to ich znak rozpoznawczy. Widać, że ta ekipa ma mocne tyły. Gracze tej formacji imponują warunkami fizycznymi. My też mamy swoje atuty. Wyjściową jedenastkę mam już głowie i wierzę, że sobie poradzimy - dodał Kuźma.

Tak wyglądała oficjalna prezentacja zawodników Stali Rzeszów